Oto Lotus Emeya. To nowy sedan z Wuhan. Ma 905 KM

„Sedan”, „elektryczny” i „z fabryki w Chinach”. Te hasła jeszcze niedawno nie kojarzyły się z marką Lotus. Teraz wszystko się zmienia.

Publikacja: 19.09.2023 09:44

Lotus Emeya

Lotus Emeya

Foto: mat. prasowe

Lekkie, sportowe auta, ze spartańskim wyposażeniem i niekoniecznie z bardzo mocnymi silnikami, ale nadrabiające doskonałym prowadzeniem i niską masą własną. Tak przez lata można było scharakteryzować brytyjską markę Lotus. Ulubione auta bywalców torowych imprez to już jednak przeszłość. Teraz, pod rządami chińskiego właściciela (czyli firmy Geely) firma podąża inną drogą. Owszem, w gamie jest jeszcze spalinowy model Emira, zaprojektowany według „starej szkoły”, ale przyszłość Lotusa jest jednoznacznie elektryczna.

Pozostało 82% artykułu

Dostęp do artykułu wymaga aktywnej subskrypcji!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Premiery
Oto najszybsze produkcyjne auto w dziejach AMG. Mercedes-AMG GT63 S E Performance to hybryda
Premiery
Bentley Batur Convertible: Ostatnia szansa na Bentleya z silnikiem 12-cylindrowym
Premiery
Cupra Leon też ma za sobą lifting. Kombi może teraz driftować
Premiery
Volkswagen California: Rozpoczęła się nowa epoka kamperowania
Premiery
Ten model odmłodził klientelę Rolls-Royce'a o 13 lat. Teraz ma następcę