Reklama

Przepisy nie nadążają za prekampanią prezydencką

Oficjalnie niezgłoszeni wciąż kandydaci organizują spotkania z obywatelami i drukują „niewyborcze” plakaty. Pozwala im na to luka prawna.

Aktualizacja: 10.12.2024 08:44 Publikacja: 10.12.2024 04:27

Od lewej: kandydat Koalicji Obywatelskiej w przyszłorocznych wyborach na prezydenta RP, prezydent st

Od lewej: kandydat Koalicji Obywatelskiej w przyszłorocznych wyborach na prezydenta RP, prezydent stolicy Rafał Trzaskowski oraz kandydat popierany przez Prawo i Sprawiedliwość, prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki

Foto: PAP/Wojtek Jargiło/Jarek Praszkiewicz

Nieoficjalni wciąż kandydaci na najwyższy urząd w państwie nie widzą niczego niestosownego w działaniach, których celem jest wypromowanie ich w zbliżającym się wyścigu wyborczym. Ostatnio ofiarą krytyki padł wiceszef PO, który pochwalił się plakatami ze swoim wizerunkiem i hasłem „Rafał Trzaskowski 2025”. Koalicja Obywatelska tłumaczy jednak, że takie działanie miało na celu promocję programu partii, sam zaś zainteresowany – że kiedy ruszy oficjalna kampania, jej finansami zajmie się komitet wyborczy.

Sędzia Hermeliński: żadna władza nie chciała zmienić prawa

Podobna narracja nie przekonuje byłego przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, sędziego Wojciecha Hermelińskiego. Jego zdaniem wieszanie plakatów, podobnie jak organizowanie spotkań z obywatelami, to kolejne elementy nieoficjalnie prowadzonej prekampanii. Tej, z którą – jak sam podkreśla – walczył zarówno on, jak i jego poprzednicy. Sędzia przyznaje jednak, że publikacji plakatów nie da się zakazać.

Czytaj więcej

Sondaż: Rafał Trzaskowski czy Karol Nawrocki? Zmniejsza się przewaga kandydata KO

– Przepisy kodeksu wyborczego w obecnym kształcie nie pozwalają bowiem na wyciąganie jakichkolwiek konsekwencji w tym zakresie. Poza tym kandydaci zawsze przedstawiają wersję, że mają prawo spotykać się z obywatelami. Niestety, prawo jest niedoskonałe, a ludzie z tej niedoskonałości korzystają – komentuje.

Prekampania – koszty dla komitetu?

Sędzia przypomina, że w okresie gdy sam stał na czele PKW, do najważniejszych osób w państwie (premiera, prezydenta oraz marszałków Sejmu i Senatu) kierowano sprawozdania ze spostrzeżeniami i sugestiami po każdych wyborach. Wskazywano, w jaki sposób trzeba byłoby zmienić obowiązujące przepisy. – Moim zdaniem należałoby wprowadzić zasadę, że jeśli kandydat chce prowadzić prekampanię, to koszty wszystkich podjętych w jej trakcie działań, w swoim sprawozdaniu będzie musiał rozliczyć jego komitet – wyjaśnia.

Reklama
Reklama

Dlaczego wciąż tak się nie stało? – Trudno powiedzieć, czy ta i poprzednie władze nie chciały zmienić prawa, bo wydawało im się to zbyt skomplikowane. A przecież to prosta sprawa. Tak samo, jak kwestia dostosowania liczby mandatów do liczby wyborców w okręgach, która również nie została doprecyzowana – konkluduje były szef PKW.

Plakaty „Rafał Trzaskowski 2025” mogą być problemem

Podobnie sprawę ocenia radca prawny Aleksandra Trusewicz – jej zdaniem przepisy wymagają uzupełnienia. Luka w obecnych regulacjach jest szczególnie dostrzegalna przy okazji wyborów prezydenckich, kiedy stawia się na promocję konkretnej osoby, a zatem jest ona bardziej widoczna. Jednak mimo istnienia luki zdaniem ekspertki tym razem PKW może mieć twardy orzech do zgryzienia.

– Nie wiem, jak PKW oceni kwestię rozliczenia drukowania plakatów, na których np. zamieszczono roczną datę wyborów. Moim zdaniem jest to sprawa bardzo dyskusyjna. Wszystkie wydatki muszą przecież rozliczyć komitety wyborcze. Problem leży jednak w tym, że nie zostały one jeszcze utworzone, bo nie ma aktu dotyczącego zarządzenia wyborów – precyzuje prawniczka.

I nie wyklucza, że do Komisji mogą spływać zgłoszenia dokonywane przez inne komitety lub obywateli, dotyczące takich działań.

– A te kandydaci tłumaczą często np. prowadzoną aktywnością partyjną lub polityczną, rzekomo niezależną od kandydowania – zauważa. I przyznaje: – Choć nie jestem zwolenniczką ustawowego sankcjonowania każdego obszaru – w Polsce i tak jest takich obszarów zbyt dużo, w porównaniu z innymi krajami UE – uważam, że ten problem powtarza się przy każdych wyborach, więc trzeba wprowadzić zmiany – podsumowuje mec. Trusewicz.

Prawo w Polsce
Prezydent Karol Nawrocki przygotował własną ustawę łańcuchową. Co zawiera?
Nieruchomości
Zapadł wyrok, który otwiera drogę do odszkodowań za stare słupy
Zawody prawnicze
Adwokaci i radcy wykluczeni z walnych w spółdzielniach. Prezes NRA interweniuje
Praca, Emerytury i renty
Aż cztery zmiany w grudniu 2025. Nowy harmonogram wypłat 800 plus
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Sądy i trybunały
Sąd Najwyższy obalił zasadę prawną i uderzył w europejskie trybunały
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama