Reklama

RPD: Dziecko Polki jest Polakiem, nie trzeba tego udowadniać

Do Rzecznika Praw Dziecka napływają liczne pytaniami dot. urodzonego w Wielkiej Brytanii Victora, którego matce polski sąd odmówił transkrypcji brytyjskiego aktu urodzenia z wpisanymi tam dwoma matkami.

Aktualizacja: 17.02.2020 09:57 Publikacja: 16.02.2020 23:01

RPD: Dziecko Polki jest Polakiem, nie trzeba tego udowadniać

Foto: 123rf

Rzecznik informuje, że niezwłocznie po otrzymaniu pisemnego uzasadnienia uchwały Naczelnego Sądu Administracyjnego z 2 grudnia 2019 r. wystąpił 9 stycznia 2020 roku do Konsula Generalnego RP w Londynie z prośbą o przyjęcie wniosku matki czterolatka o wydanie mu paszportu i uruchomienie procedury nadania mu PESEL. Victor jest bowiem obywatelem polskim, nabył obywatelstwo polskie z urodzenia, po matce biologicznej, i nieuprawnione jest twierdzenie, jakoby miał status bezpaństwowca. Rzecznik w piśmie do Konsula podkreślił, że nabycie polskiego obywatelstwa nie jest uzależnione od dokonania transkrypcji zagranicznego aktu urodzenia.

Czytaj także: W Polsce dziecko nie może mieć dwóch matek - uchwała NSA

Dlatego Rzecznik Praw Dziecka wniósł o wydanie dziecku polskiego paszportu tymczasowego – w którym PESEL nie jest bezwzględnie wymagany – na podstawie brytyjskiego aktu urodzenia, a następnie złożenie wniosku o nadanie chłopcu PESEL z wykorzystaniem tych danych wskazanych w brytyjskim dokumencie, które nie budzą wątpliwości co do zgodności z porządkiem prawnym Rzeczypospolitej Polskiej.

Rzecznik Praw Dziecka nie widzi podstaw do zmiany rozwiązań systemowych w tym zakresie, bowiem w jego opinii obowiązujące przepisy są wystarczające do wydawania polskim obywatelom urodzonym za granicą polskich dokumentów paszportowych i nadawania im PESEL. Rzecznik podkreśla, że nadanie PESEL polskiemu obywatelowi jest czynnością wyłącznie techniczną, która może odbyć się w każdym urzędzie gminy w Polsce albo w każdej polskiej placówce dyplomatycznej.

Czytaj także: Urodzenie dziecka zgłoś przez internet

Reklama
Reklama

Rzecznik zwraca przy tym uwagę, że polski porządek prawny opiera się na prawie naturalnym, czyli m.in. uznaje, że ojcem dziecka nie może być kobieta, bowiem nie jest to z punktu widzenia natury możliwe. Dlatego, jak słusznie stwierdził polski sąd, nie da się wprowadzić do polskiego porządku prawnego zagranicznych dokumentów, które zawierają niezgodne z naszymi przepisami wpisy. Rzecznik zaznacza, że wywołałyby one konflikty prawne, które mogłyby uniemożliwić dochodzenie pełni praw dziecka i obrócić się w rzeczywistości przeciwko temu dziecku.

Na podstawie zagranicznych aktów stanu cywilnego, przy wykorzystaniu widniejących tam danych zgodnych z polskim porządkiem prawnym, można i należy wydawać polskim obywatelom dokumenty tożsamości. Takie działania pozwalają zabezpieczać najlepiej pojęte dobro dzieci jako obywateli Rzeczpospolitej Polskiej.

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Samorząd
Więcej czasu na plany ogólne w gminach. Bruksela idzie Polsce na rękę
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama