Wspólność majątkowa a upadłość firmy małżonka

Gdy firma męża staje się niewypłacalna, a małżonków łączy wspólność ustawowa, na ratowanie majątku jest już za późno. Żona na należącą do niej część poczeka razem z innymi wierzycielami

Publikacja: 16.02.2012 07:00

Z przepisów wynika, że majątek wspólny wchodzi do masy upadłości. Dla małżonka przedsiębiorcy, który ogłasza upadłość, to czarny scenariusz. Niestety, prawdziwy.

Z prawa upadłościowego i naprawczego (dalej pun) wynika, że majątek wspólny małżonków (jeśli pozostawali w ustroju wspólności majątkowej) wchodzi do masy upadłości. Co więcej, jego podział jest niedopuszczalny. Małżonek upadłego może jedynie dochodzić w postępowaniu upadłościowym należności z tytułu udziału w majątku wspólnym. W tym celu konieczne jest, aby zgłosił swoją wierzytelność sędziemu komisarzowi.

Nie wszystko wchodzi

Do masy upadłości nie wejdą jedynie przedmioty służące wyłącznie małżonkowi upadłego do prowadzenia działalności gospodarczej lub zawodowej, choćby były objęte majątkową wspólnością małżeńską, z wyjątkiem przedmiotów majątkowych nabytych do majątku wspólnego w ciągu dwóch lat przed dniem złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości.

Potwierdza to również postanowienie Sądu Najwyższego z 16 października 2008 r. (III CZP 97/08), w którym orzekł, że „konsekwencją unormowania art. 124 pun jest odpowiedzialność małżonka upadłego udziałem w majątku wspólnym w stosunku do wierzycieli upadłego. Do masy upadłości, oprócz majątku wspólnego małżonków, wchodzi również majątek osobisty małżonka, wobec którego ogłoszono upadłość, który odpowiada za zobowiązania spółki całym swoim majątkiem (...) Do masy upadłości nie wchodzi natomiast majątek osobisty drugiego małżonka".

Co istotne, SN we wspomnianym postanowieniu przypomniał, że art. 124 pun odnosi się do wszystkich przedsiębiorców pozostających w ustroju wspólności ustawowej, w tym również do wspólników spółki cywilnej, którzy jako przedsiębiorcy wyposażeni zostali w zdolność upadłościową.

Była firma, były zyski

Przepisy ustanawiają też w art. 124 ust. 4 prawa upadłościowego i naprawczego domniemanie. Zgodnie z nim przyjmuje się, że majątek wspólny powstały w okresie prowadzenia przedsiębiorstwa przez upadłego został nabyty ze środków pochodzących z dochodów tego przedsiębiorstwa. Ogłoszenie upadłości może zatem oznaczać, że rodzina upadłego zostanie pozbawiona praktycznie środków do życia.

Jedynym wyjściem z tej sytuacji, oczywiście jeśli oboje małżonkowie pracowali i zarabiali, jest próba udowodnienia, że do powstania majątku wspólnego przyczynił się nie ten małżonek, którego upadłość ogłoszono, lecz drugi, dlatego że to on więcej zarabiał itp. Trzeba się jednak przygotować na to, że w praktyce obalenie tego domniemania nie będzie wcale ani łatwe, ani proste.

Jeśli nie będzie dowodów, które mogą wskazać inne źródła pochodzenia majątku wspólnego, sąd upadłościowy będzie obowiązany przyjąć, że źródłem tym był wyłącznie dochód przedsiębiorstwa.

Co na pewno będzie zagrożone

Sąd Najwyższy w postanowieniu z 7 listopada 2008 r. (II CSK 317/08)

przypomniał, że użycie w art. 124 ust. 1 pun pojęcia majątku wspólnego oznacza, że do masy upadłości wchodzą wszystkie składniki majątku wspólnego objęte wspólnością łączną w chwili ogłoszenia upadłości i w takiej właśnie postaci.

Masa upadłości obejmuje nie tylko składniki należące do upadłego w dniu ogłoszenia upadłości oraz nabyte przez upadłego w toku postępowania upadłościowego, ale także składniki wchodzące do majątku wspólnego upadłego i jego małżonka.

Z przepisów wynika, że majątek wspólny wchodzi do masy upadłości. Dla małżonka przedsiębiorcy, który ogłasza upadłość, to czarny scenariusz. Niestety, prawdziwy.

Z prawa upadłościowego i naprawczego (dalej pun) wynika, że majątek wspólny małżonków (jeśli pozostawali w ustroju wspólności majątkowej) wchodzi do masy upadłości. Co więcej, jego podział jest niedopuszczalny. Małżonek upadłego może jedynie dochodzić w postępowaniu upadłościowym należności z tytułu udziału w majątku wspólnym. W tym celu konieczne jest, aby zgłosił swoją wierzytelność sędziemu komisarzowi.

Pozostało 82% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów