Niechlujny ustawodawca przysporzył pracy Temidzie

Już kilkadziesiąt procesów osób skazanych za okrutne zabójstwa trzeba powtórzyć. Powód – niewykonanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego

Publikacja: 22.01.2010 03:30

Niechlujny ustawodawca przysporzył pracy Temidzie

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Wnioski o wznowienie postępowania przez cały czas napływają do Sądu Najwyższego. Wprawdzie skazani za zabójstwa na podstawie przepisu, który zniknął z kodeksu karnego, nagle nie opuszczą zakładów karnych, niemniej wskutek błędu ustawodawcy sądy okręgowe będą miały dużo więcej pracy.

Sprawa jest poważna, bo dotyczy oskarżonych o najcięższe zbrodnie – tzw. zabójstwo kwalifikowane (ze szczególnym okrucieństwem, zgwałceniem czy porwaniem).

Kto zawinił? Ustawodawca. I nic go nie usprawiedliwia – twierdzą eksperci. Na razie SN uwzględnia wnioski, uchyla wyroki i kieruje sprawy z powrotem do sądu okręgowego. Tam muszą zmienić skazanemu status na oskarżonego, zamiast więzienia zastosować areszt i wyznaczyć datę nowego procesu.

[srodtytul]Nie powinno się zdarzyć[/srodtytul]

Sprawa dotyczy art. 148 § 2 i 3 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=CD81C1811888A176C970CE9EEEF5C167?id=74999]kodeksu karnego[/link]. Kwestionowany przepis od 2005 r. (po zmianach wprowadzonych przez ministra Zbigniewa Ziobrę) przewidywał za okrutne zabójstwo tylko dwie kary: 25 lat więzienia oraz dożywocie (wcześniej obowiązywała jeszcze jedna kara – co najmniej 12 lat więzienia).

Taki stan rzeczy nie spodobał się krakowskiemu Sądowi Apelacyjnemu, który zaskarżył go do Trybunału Konstytucyjnego, twierdząc, że tak skąpy katalog ogranicza sędziom swobodny wymiar kary.

[srodtytul]W złym trybie[/srodtytul]

Wprawdzie w kwietniu ubiegłego roku doszło do rozprawy przed TK, ale ten nie zajął się wcale meritum sprawy, tylko zakwestionował tryb legislacyjny, w jakim art. 148 § 2 pojawił się w kodeksie karnym. Zgłoszono go jako poprawkę w drugim czytaniu, a ustawa uchwalana przez Sejm musi przejść trzy czytania. W wypadku tej noweli tak nie było.

Wyrok wszedł w życie bez odroczenia. W rezultacie od późnego lata przestępcy, którzy zostali skazani na podstawie tamtego art. 148 § 2, składają wnioski o wznowienie postępowania.

– Ci, wobec których zapadły najsurowsze wyroki, nie mają nic do stracenia. Łudzą się, że być może w ponownym procesie sąd będzie bardziej łaskawy – tłumaczy adwokat Krzysztof Pasłęk.

– Czy do ponownego procesu dojdzie, zależy od tego, czy skazany złoży wniosek – tłumaczy prof. Piotr Hofmański, sędzia SN. Zwraca jednak uwagę, że sąd okręgowy, do którego sprawa wróci, nie przeprowadza ponownie całego procesu.

– Przedmiotem postępowania nie jest już fakt popełnienia przestępstwa, ale właściwa kwalifikacja prawna popełnionego czynu i wymiar kary – mówi prof. Hofmański.

– Winny jest ustawodawca, to pewne – kwituje konstytucjonalista prof. Piotr Winczorek. – Sejmu do odpowiedzialności pociągnąć nie można. A jeśli nawet by się udało, to i tak odpowiadałby Skarb Państwa – mówi „Rzeczpospolitej”.

Profesor tłumaczy, że z kwestią niechlujnej legislacji boryka się wiele państw na świecie.

– Mamy zbyt dużo prawa. Opanowała nas pokusa regulowania wszystkiego, co się tylko da. Ze tego względu jakość prawa jest kiepska – mówi. Dodaje jednak, że dla takich błędów jak w tym wypadku nie ma usprawiedliwienia.

W tej sprawie już niewiele może pomóc. Sądy, skazując dziś za zabójstwo, przywołują art. 148 § 1 k.k. Senat pracuje nad zmianami w prawie karnym (szczegóły – ramka).

[ramka][srodtytul]Co dalej z brakującym przepisem[/srodtytul]

Projekt zmian w kodeksie karnym przygotowali senatorowie. W rezultacie zamiast uchylonego przez Trybunał Konstytucyjny art. 148 § 2 i 3 k.k. pojawia się przepis przewidujący za okrutne zabójstwo nie mniej niż 12 lat pozbawienia wolności, 25 lat więzienia albo dożywocie.

Projekt był gotowy w lipcu. W listopadzie połączone komisje senackie – Ustawodawcza oraz Praw Człowieka, Praworządności i Petycji – przyjęły go. Senat uchwalił projekt 6 grudnia 2009 r. W połowie grudnia trafił on do Sejmu.Pierwsze czytanie w Sejmie ma się odbyć na początku lutego.Posłowie chcą, by zmieniony kodeks wszedł w życie najpóźniej w połowie roku.[/ramka]

[ramka][b][link=http://blog.rp.pl/goracytemat/2010/01/22/procesy-karne-do-powtorki/] Skomentuj ten artykuł[/link][/b][/ramka]

Wnioski o wznowienie postępowania przez cały czas napływają do Sądu Najwyższego. Wprawdzie skazani za zabójstwa na podstawie przepisu, który zniknął z kodeksu karnego, nagle nie opuszczą zakładów karnych, niemniej wskutek błędu ustawodawcy sądy okręgowe będą miały dużo więcej pracy.

Sprawa jest poważna, bo dotyczy oskarżonych o najcięższe zbrodnie – tzw. zabójstwo kwalifikowane (ze szczególnym okrucieństwem, zgwałceniem czy porwaniem).

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura 2025: język polski. Odpowiedzi i arkusze CKE
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura 2025: matematyka - poziom podstawowy. Odpowiedzi
Prawo dla Ciebie
Jest decyzja SN ws. wytycznych PKW. Czy wstrząśnie wyborami?
Zawody prawnicze
Egzaminy prawnicze 2025. Z tymi zagadnieniami zdający mieli największe problemy
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku