Taką odpowiedź na swoją interpelację uzyskał poseł Łukasz Krupa, który pytał czy odmiany pokera o czynniku losowym zbliżonym do gier nieobjętych ustawą jako dyscyplina naukowa i sportowa mają szansę w świetle polskiego prawa być definiowane inaczej i wyłączone z ustawy hazardowej.
W sieci grają
Jak tłumaczy w swojej interpelacji poseł, niekorzystne opodatkowanie turniejów pokerowych w ustawie hazardowej z 2009 r. sprawiło, że Polskę omijają międzynarodowej klasy wydarzenia, np. turnieje pokera – European Poker Tour, który przyczyniał się do promocji kraju, a osobom uczestniczącym w rozgrywkach pokerowych grozi odpowiedzialność karna z art. 109 Kodeksu karnego skarbowego.
Krupa zauważa, iż w myśl obecnej regulacji gra w pokera na pieniądze m.in. w Internecie jest prawnie zakazana. Mimo to istnieje wiele portali, na których jest to możliwe. Gracze z wygranych nie odprowadzają podatku, ponieważ narażałoby to ich na, oprócz odpowiedzialności z art. 109 K.K.S., zarzut prania pieniędzy (legalizacja dochodów pochodzących z nielegalnych źródeł).
Zdaniem posła, brak definicji pokera w ustawie powoduje, że w pojęciu tym mieści się wszystko, co jest jakąkolwiek formą jego odmiany. Tymczasem Krupa przypomina, iż istnieją odmiany pokera, w których szczęście gra kluczową rolę (np. poker przeciwko kasynu), ale także takie, gdzie kluczowe są umiejętności graczy. Ma to m.in. znaczenie na gruncie odpowiedzialności osoby oskarżonej o złamanie przepisów ustawy Kodeks karny skarbowy za niezgodne z prawem organizowanie lub uczestnictwo w grze w pokera jako gry losowej.
Według Krupy poker, który opiera się na umiejętnościach graczy, podobny jest w tym zakresie do brydża. „Gra ta zależy w dużym stopniu od umiejętności, ale również od szczęścia" – wyjaśnia.