Więcej kar: potrzeba czy zaśmiecany kodeks

Pojawiło się kilkanaście nowych przestępstw. Prawnicy zapowiadają kolejne nowości. Ciągłe zmiany w prawie karnym budzą kontrowersje

Publikacja: 10.06.2010 04:53

Więcej kar: potrzeba czy zaśmiecany kodeks

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Stalking, bankructwo proste i kwalifikowane czy przekupstwo wierzyciela – to tylko kilka nowych przestępstw, które niebawem mają pojawić się w naszym kodeksie karnym.

[srodtytul]Potrzeba praktyków[/srodtytul]

Karniści nie mają wątpliwości: życie, gospodarka, technika idą do przodu. Pojawiają się więc przestępstwa, których nie sposób było przewidzieć kilka czy kilkanaście lat temu. Przykład – stalking, czyli prześladowanie np. za pomocą esemesów czy rozpowszechniania plotek. Wielkim zwolennikiem dopisania do kodeksu tego przestępstwa jest Krzysztof Kwiatkowski, minister sprawiedliwości. Jeśli tak się stanie, zachowania dręczycieli będą traktowane jak przestępstwo. W resorcie zrodził się też pomysł (i trafił już do Sejmu) szczególnego przestępstwa – zabójstwa funkcjonariusza publicznego.

– To dwie najbardziej zaawansowane propozycje – przyznaje prokurator Tomasz Szafrański, naczelnik Wydziału Prawa Karnego w Ministerstwie Sprawiedliwości.

Podobnie jest w wypadku przestępstw dotyczących sfery gospodarczej. Pomysł nowych przepisów określających popełnione czyny jako bankructwo proste (zwiększanie niewypłacalności) i kwalifikowane (rozporządzanie majątkiem na szkodę wierzyciela) czy wprowadzenie nowego typu przekupstwa na szkodę wierzyciela zgłosili niedawno poznańscy prawnicy w trakcie Pierwszego Kongresu Prawników Wielkopolski.

Czy nowe przestępstwa są potrzebne? – zapytaliśmy sędziego Bartłomieja Przymusińskiego.

– Czasem wręcz konieczne – mówi. Przypomina, że sędzia może wydać wyrok skazujący jedynie za popełnienie czynu wyraźnie przez ustawę zabronionego.

[srodtytul]Sztukować z rozsądkiem[/srodtytul]

– Nowe przestępstwa muszą się pojawiać – mówi też sędzia Rafał Puchalski. Argumentuje, że nawet jeśli czasem na pierwszy rzut oka wydaje się, że mamy artykuł, z którego można zakwalifikować zarzucany oskarżonemu czyn, to kiedy przyjrzymy się bliżej, brakuje jakiejś przesłanki. A bez niej nie ma mowy o wyroku.

– Nie można stworzyć przepisu na wszystko – tłumaczy sędzia, choć jego zdaniem bardziej uzasadnione byłoby przygotowanie zupełnie nowego kodeksu niż nieustanne „sztukowanie” starego.

Umiarkowanym zwolennikiem zmian kodeksu jest prof. Piotr Kruszyński. Przyznaje jednak, że są przestępstwa, o których wiele lat temu twórcom kodeksu się nawet nie śniło. Jako przykład podaje tzw. grooming (działania podejmowane w celu zaprzyjaźnienia się i nawiązania więzi emocjonalnej z dzieckiem, aby zmniejszyć jego opory i później je seksualnie wykorzystać). To przestępstwo pojawiło się w kodeksie 8 czerwca i jest odpowiedzią na rosnącą przestępczość internetową z udziałem dzieci. – Uzupełniać – tak, ale z umiarem – ocenia.

Z kolei za niekonieczne, a nawet wręcz szkodliwe, uznaje uzupełnianie kodeksu prof. Marian Filar.

– Na wszystko są ogólne przepisy. Trzeba je tylko umieć umiejętnie stosować – twierdzi. Przekonuje, że nadmierna kazuistyka szkodzi i zaśmieca prawo karne. – Trzy czwarte nowych pomysłów jest niepotrzebnych – uważa i dodaje, że uzasadnione są jedynie wyjątki.

[ramka][b]Komentuje Marek Celej, sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie:[/b]

Uzupełniać kodeks czy nie uzupełniać? To trudne pytanie, na które nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Trzeba uzupełniać wszędzie tam, gdzie kodeks jest dziurawy, bo brakuje przepisów. Nie możemy udawać, że rozwój techniki informatycznej (Internetu, telefonii) nie wpłynął na przestępczość. Jeśli brakuje typizacji czynu, nie może być mowy o skazaniu. Nie trzeba zaś uzupełniać wszędzie tam, gdzie kodeks się sztukuje pod wpływem emocji, polityki itd. Podam przykład – zabójstwo funkcjonariusza publicznego. Mamy w kodeksie przepis, który przewiduje kary za zabicie człowieka. To naprawdę wystarczy. Sędzia i tak każdą sprawę traktuje indywidualnie. Wie, kim była ofiara, i znajduje to odzwierciedlenie w wyroku.[/ramka]

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki[mail=a.lukaszewicz@rp.pl]a.lukaszewicz@rp.pl[/mail][/i]

[ramka][b][link=http://grafik.rp.pl/grafika2/504820]Zobacz zestawienie zmian w prawie karnym (pdf)[/link][/b][/ramka]

Stalking, bankructwo proste i kwalifikowane czy przekupstwo wierzyciela – to tylko kilka nowych przestępstw, które niebawem mają pojawić się w naszym kodeksie karnym.

[srodtytul]Potrzeba praktyków[/srodtytul]

Pozostało 96% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów