Tak wynika z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego, który zapadł 22 stycznia 2016 r. Badana przez sąd sprawa dotyczyła prawa jazdy kat. A, którego wydania odmówił starosta białostocki pomimo pozytywnie zdanego egzaminu.
Osiemnastoletnia Magdalena C. zdała egzamin na prawo jazdy kat. A jesienią 2012 r. O wydanie uprawnień nie wystąpiła od razu, ponieważ zamierzała zdać również egzamin na prawo jazdy kat. B i wówczas złożyć wniosek o wydanie dokumentu. I stało się tak, że jej wniosek o wydanie prawa jazdy kat. A i B trafił do starosty w kwietniu 2013 r.
Starosta prawa jazdy kat. A Magdalenie C. odmówił. Swoją decyzję uzasadnił zmianą przepisów. „Od 19 stycznia 2013 r. obowiązuje nowa ustawa o kierujących pojazdami, która podnosi minimalny wiek uprawniający do jazdy na motocyklu – stwierdził starosta. – Dokument Pani otrzyma, gdy ukończy 24 lata".
Magdalena C. decyzję zaskarżyła do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, a następnie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku. WSA uznał, że decyzja starosty była nieprawidłowa, i orzekł, że prawo jazdy A starosta powinien wydać, ponieważ Magdalena C. w dniu zdania egzaminu spełniała wszystkie przesłanki, aby dokument otrzymać.
Wyrok ten uchylił Naczelny Sąd Administracyjny. Orzekł, że w badanej sprawie to starosta ma rację.