O regulację, którą prezydent Andrzej Duda podpisał w listopadzie, od lat walczyło środowisko dermatologów i onkologów oraz rzecznik praw dziecka. Lekarze chcieli powstrzymać falę zachorowań na raka skóry, który od kilkunastu lat odnotowują u coraz młodszych pacjentów.
Zgodnie wchodzącą w piątek ustawą z 15 września 2017 r. o ochronie zdrowia przed następstwami korzystania z solarium lampy UV będą traktowane jak alkohol. Nieletni nie będzie mógł z nich skorzystać, a właściciel łóżka czy kabiny opalającej za udostępnienie mu ich zapłaci surową karę. W salonie – jak w sklepie monopolowym – będą musiały wisieć tablice z napisem: „Zakaz udostępniania solarium osobom, które nie ukończyły 18. roku życia". W razie wątpliwości obsługa będzie miała prawo poprosić go o okazanie dowodu. W widocznym miejscu ma się znaleźć informacja o zagrożeniach korzystania z lamp opalających, a solaria nie będą mogły się już reklamować.