Lepsze warunki cudzoziemcom oferują Czechy, Słowenia, Węgry czy Rumunia.
- Mocną stroną Polski jest łączenie rodzin i przepisy o pobycie długoterminowym. Gorzej jest z mobilnością na rynku pracy i edukacją. Naszą najsłabszą stroną jest dyskryminacja - powiedział Piotr Kaźmierkiewicz z Instytutu Spraw Publicznych na dzisiejszej konferencji "Imigracja, integracja, mobilność społeczna".
- Sytuacja w Polsce nieznacznie się polepsza, głównie za sprawą implementacji przepisów unijnych - dodał Thomas Huddleston z Migration Policy Group.
Według uczestników konferencji błędne jest założenie Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, że imigranci powinni pełnić jedynie uzupełniającą funkcję na rynku pracy.
- Do ustawy o cudzoziemcach należy wprowadzić mechanizm abolicyjny. Osoby, które przebywają w Polsce nielegalnie od lat, pracują, są zintegrowane i nie obciążają w żaden sposób państwa, powinny mieć możliwość pozostania w naszym kraju - uważa profesor Irena Rzeplińska z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.