Szczepionkę będzie można kupić u lekarza

Resort zdrowia szykuje zmiany w opiece zdrowotnej. Chory będzie przypisany do przychodni, a nie lekarza. Lecznice będą sprzedawały uodparniające zastrzyki

Publikacja: 27.10.2011 08:40

Przychodnia N.Z.O.Z im. L.Rydygiera w Olsztynie. Lekarz rodzinny Maciej Woźniczka bada pacjentkę z p

Przychodnia N.Z.O.Z im. L.Rydygiera w Olsztynie. Lekarz rodzinny Maciej Woźniczka bada pacjentkę z podejrzeniem grypy

Foto: Fotorzepa, Jakub Dobrzyński

Ministerstwo Zdrowia przygotowało projekt nowelizacji ustawy zdrowotnej. Wynika z niej, że każdy pacjent wybierze sobie konkretną przychodnię, w której chce korzystać z podstawowej pomocy medycznej. Wskaże jednocześnie lekarza rodzinnego, pielęgniarkę lub położną pracujących w tej placówce. Teraz wybiera tylko, kto ma się zajmować jego leczeniem.

– Jest to ważna zmiana dla chorych i przychodni. Deklaracja pacjenta będzie wyborem konkretnej lecznicy a nie lekarza czy pielęgniarki. Bo jeśli odejdą oni z przychodni, chory będzie mógł dalej się tam leczyć a NFZ płacić za to – mówi Ewa Kopacz, minister zdrowia.

Po wejściu w życie nowych regulacji, gdy personel medyczny zacznie pracować w innej przychodni, a chory nie wskaże nowego lekarza lub pielęgniarki, jego wcześniejsza deklaracja wyboru będzie i tak ważna. Sytuacje, w których oddziały Funduszu nie chciały płacić za leczenie takiego chorego , spowodowały wiele zamieszania latem. Lekarze rodzinni z województwa lubelskiego zamknęli przychodnie i przestali przyjmować chorych. Protestowali, bo NFZ kwestionował ważność deklaracji pacjentów przypisanych do ich byłych pracowników.

To nie koniec zmian w podstawowej opiece zdrowotnej. Kolejna, którą wypracował specjalny zespół złożony z lekarzy i przedstawicieli resortu, dotyczy szczepionek zalecanych np. na grypę.

– Pacjenci będą mogli kupić je bezpośrednio w przychodni. Sytuacja, którą mamy teraz, stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa chorego. Kupuje on bowiem szczepionkę w aptece i dopiero później przynosi do gabinetu. Lekarz nie wie, w jakich warunkach ją przetrzymywał i czy mu nie zaszkodzi – wyjaśnia Jacek Krajewski, prezes organizacji Porozumienie Zielonogórskie, który brał udział w pracach. Przepisy mają obowiązywać od nowego roku.

Ministerstwo Zdrowia przygotowało projekt nowelizacji ustawy zdrowotnej. Wynika z niej, że każdy pacjent wybierze sobie konkretną przychodnię, w której chce korzystać z podstawowej pomocy medycznej. Wskaże jednocześnie lekarza rodzinnego, pielęgniarkę lub położną pracujących w tej placówce. Teraz wybiera tylko, kto ma się zajmować jego leczeniem.

– Jest to ważna zmiana dla chorych i przychodni. Deklaracja pacjenta będzie wyborem konkretnej lecznicy a nie lekarza czy pielęgniarki. Bo jeśli odejdą oni z przychodni, chory będzie mógł dalej się tam leczyć a NFZ płacić za to – mówi Ewa Kopacz, minister zdrowia.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów