Od 1 stycznia obowiązują znowelizowane przepisy ustawy o prawach pacjenta i rzeczniku praw pacjenta (DzU z 2009 r. nr 52, poz. 417 z późn. zm.). Pozwoliły one dochodzić odszkodowania za błąd lekarski lub pielęgniarski w nowym trybie, czyli przed wojewódzką komisją ds. orzekania o zdarzeniach.
Wypłaci szpital
Odszkodowania przed komisją za uszczerbek na zdrowiu mogą dochodzić tylko ci pacjenci, którzy doznali go po 1 stycznia 2012 r. w szpitalu. Lecznice miały dla tych celów wykupić specjalne polisy od zdarzeń medycznych, tak aby odszkodowanie wypłacał pacjentowi ubezpieczyciel. Okazało się jednak, że szpitali nie stać na te polisy, i wszystko wskazuje na to, że zostaną zwolnione z obowiązku ich wykupu. Nie oznacza to jednak, że system uzyskiwania odszkodowań przed komisją przestanie działać. Gdy bowiem komisja orzeknie, że pacjent doznał szkody w szpitalu, pieniądze za to będzie musiał wypłacić mu właśnie on, jeżeli nie wykupił polisy. Jako zdarzenie medyczne należy rozumieć zakażenie pacjenta biologicznym czynnikiem chorobotwórczym, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia pacjenta lub jego śmierć. Przepisy wskazują również, co może wywołać rozstrój zdrowia lub śmierć pacjenta, a są to: diagnoza lekarska, która spowodowała niewłaściwe leczenie; zabieg operacyjny lub niewłaściwie zastosowany produkt leczniczy.
O tym, czy doszło rzeczywiście do zdarzenia medycznego, zadecyduje wojewódzka komisja złożona z lekarzy i prawników. Zrobi to w czteroosobowym składzie orzeczniczym. W czasie swoich obrad eksperci mogą wzywać na wyjaśnienia zainteresowanego czy dyrektora szpitala, w którym mogło dojść do zdarzenia medycznego. Komisja będzie miała cztery miesiące na wydanie werdyktu. Czasami obradujący będą musieli się zwrócić o opinię do biegłego, dlatego zainteresowany może czekać dłużej na rozstrzygnięcie, choć przepisy nie przewidują takiej możliwości.
Komisja ustali tylko, czy pacjent doznał szkody. Jej rozmiar i wysokość odszkodowania oszacuje natomiast w drugim etapie procedury ubezpieczyciel szpitala. Będzie to konfrontacja propozycji pieniężnych pacjenta i ubezpieczyciela.
300 tys. zł za śmierć
Maksymalna kwota rekompensaty, jaką ubezpieczyciel może zaoferować poszkodowanemu z polisy obowiązkowej, to 100 tys. zł. Jeśli zaś pacjent zmarł przez błąd szpitalny i odszkodowania za to żądają jego spadkobiercy – mogą liczyć najwyżej na 300 tys. zł.