„Zapewnienie uczniom gimnazjów podręczników, materiałów edukacyjnych i ćwiczeniowych od roku szkolnego 2015-2016" – to konferencja, w której wzięła udział szefowa MEN. W spotkaniu uczestniczyło też ponad 800 nauczycieli i dyrektorów śląskich szkół.
- Z roku na rok podręczniki były droższe. Używano rożnych sztuczek: zmieniano kolejność rozdziałów, była możliwość wycinania w nich elementów po to, by kupić kolejną wersję. We Francji, Kandzie, Stanach Zjednoczonych funkcjonują podręczniki wieloletnie, kupowane z budżetu centralnego i wymienialne. Zdecydowaliśmy się, że przyjmiemy ten sam mechanizm – przypomniała Joanna Kluzik-Rostkowska, tłumacząc decyzję o wprowadzaniu darmowych – z punktu widzenia rodziców - podręczników. - Rynek podręczników wysysał od rodziców 1 mld złotych rocznie. 120 mln zł to koszt podręczników tylko dla uczniów pierwszych klas szkoły podstawowej. Nas to kosztowało 15 mln złotych - dodała.