Wszystko przez lukę w przepisach, która powstała po październikowym wyroku Trybunału Konstytucyjnego (sygn. akt K 12/14). Trybunał stwierdził wówczas, że przepis ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty, który nakłada na lekarza powstrzymującego się od wykonania świadczenia zdrowotnego niezgodnego z jego sumieniem obowiązek wskazania realnych możliwości uzyskania takiego świadczenia u innego lekarza lub w innym podmiocie leczniczym, jest niezgodny z konstytucją. Zdaniem Trybunału, ustawodawca mógł i powinien zastosować inne, bardziej efektywne, sposoby informowania pacjenta o realnej możliwości uzyskania świadczenia zdrowotnego.
Zakwestionowany przez TK przepis ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty, utracił moc w dniu wejścia w życie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, tj. po jego opublikowaniu w Dzienniku Ustaw RP (Dz. U. z 2015 r., poz. 1633), czyli 16 października 2015 r.
- Od tego czasu w polskim porządku prawnym nie istnieje podmiot zobowiązany do wskazania pacjentowi, któremu lekarz odmówił wykonania określonego świadczenia powołując się na klauzulę sumienia, realnych możliwości uzyskania tego świadczenia u innego lekarza lub w innym podmiocie leczniczym – pisze RPO do ministra.
Adam Bodnar przypomina, że art. 68 ust. 2 Konstytucji RP nakłada na władze publiczne obowiązek zapewnienia równego dostępu do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych.
- Należy również zwrócić uwagę, że zgodnie z rezolucją gromadzenia Parlamentarnego Rady Europy w sprawie prawa do klauzuli sumienia w ramach legalnej opieki medycznej, państwo jest odpowiedzialne za zagwarantowanie poszanowania wolności myśli, sumienia i wyznania pracowników służby zdrowia, a jednocześnie za zapewnienie pacjentom dostępu do zgodnych z prawem świadczeń zdrowotnych bez zbędnej zwłoki – pisze Rzecznik.