Reklama

Polska i Czechy naruszają prawa wyborcze - twierdzi rzecznik TSUE

Odmawiając obywatelom Unii, którzy nie są obywatelami Polski, ale tu mieszkają, prawa do członkostwa w polskich partiach politycznych, nasz kraj naruszył prawo Unii w dziedzinie praw wyborczych - uważa rzecznik generalny unijnego Trybunału Sprawiedliwości Jean Richard de la Tour. Taką samą opinię wyraził w sprawie podobnego zakazu obowiązującego w Czechach.

Publikacja: 11.01.2024 11:06

Polska i Czechy naruszają prawa wyborcze - twierdzi rzecznik TSUE

Foto: Adobe Stock

dgk

Ustawy obowiązujące w Polsce i Republice Czeskiej przyznają prawo do bycia członkiem partii politycznej wyłącznie obywatelom obu państw. Skargę na te przepisy złożyła w TSUE  Komisja Europejska. Twierdzi ona, że obywatele Unii, którzy mają miejsce zamieszkania w tych państwach członkowskich, choć nie są ich obywatelami, nie mogą wykonywać swojego prawa kandydowania w wyborach lokalnych i europejskich na takich samych warunkach jak obywatele polscy i czescy. Zdaniem Komisji prowadzi to do niezgodnej dyskryminacji ze względu na przynależność państwową.

Przed wydaniem orzeczenia Trybunał poprosił o stanowisko swojego rzecznika generalnego. Jean Richard de la Tour zaproponował, by Trybunał orzekł, że skargi KE są zasadne.

Brak obywatelstwa zmniejsza szanse kandydata

- Mimo że przystąpienie do partii politycznej wchodzi w zakres kompetencji państw członkowskich, przy wykonywaniu tej kompetencji państwa te powinny przestrzegać obowiązków wynikających z prawa Unii. Wynika z tego, że każdy „przemieszczający się” obywatel Unii powinien mieć możliwość wykonywania swojego prawa kandydowania w wyborach lokalnych i europejskich na takich samych zasadach jak obywatele krajowi — uważa Richard de la Tour.

Rzecznik podkreślił kluczową rolę partii politycznych w systemach wyborczych państw członkowskich oraz dla uczestnictwa w demokracji. W jego ocenie „przemieszczający się” obywatel Unii, który nie może być kandydatem w wyborach jako członek partii politycznej, ma mniejsze szanse na bycie wybranym w wyborach lokalnych lub europejskich niż obywatele krajowi.

- Ci ostatni mają swobodę wyboru kandydowania jako członkowie partii politycznej lub jako kandydaci niezależni, podczas gdy „przemieszczający się” obywatele Unii mają do dyspozycji jedynie tę ostatnią opcję - zauważył Richard de la Tour.

Reklama
Reklama

Rzecznik generalny zastrzegł jednak, że umożliwienie przystępowania „przemieszczających się” obywateli Unii do partii politycznej w celu zagwarantowania skuteczności ich praw w wyborach lokalnych i europejskich, nie może naruszać tożsamości narodowej Rzeczypospolitej Polskiej lub Republiki Czeskiej.

Ustawy obowiązujące w Polsce i Republice Czeskiej przyznają prawo do bycia członkiem partii politycznej wyłącznie obywatelom obu państw. Skargę na te przepisy złożyła w TSUE  Komisja Europejska. Twierdzi ona, że obywatele Unii, którzy mają miejsce zamieszkania w tych państwach członkowskich, choć nie są ich obywatelami, nie mogą wykonywać swojego prawa kandydowania w wyborach lokalnych i europejskich na takich samych warunkach jak obywatele polscy i czescy. Zdaniem Komisji prowadzi to do niezgodnej dyskryminacji ze względu na przynależność państwową.

Reklama
Spadki i darowizny
Czy spadek po rodzicach zawsze dzieli się po równo? Jak dziedziczy rodzeństwo?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Sądy i trybunały
Sędzia kupił wódkę na stacji benzynowej, wypił i odjechał. SN wydał wyrok
Prawo w Polsce
Związki partnerskie. Rząd pokazał nowy projekt ustawy. Co zawiera?
Spadki i darowizny
Deregulacja w spadkach. Będzie prościej i nowocześniej
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Prawo drogowe
Czy kolizja w trakcie egzaminu na prawo jazdy go unieważnia? Jest ważny wyrok NSA
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama