Reklama

W nocy bliżej do lekarza

Mniej będzie placówek awaryjnej opieki, ale pacjent pojedzie do najbliższej

Publikacja: 17.02.2011 03:40

W nocy bliżej do lekarza

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Kub Kuba Kamiński

Już od 1 marca szykują się zmiany dla wszystkich pacjentów, którzy potrzebują pomocy lekarza w nagłych przypadkach. Każdy, kto zachoruje w nocy lub w święto, będzie miał prawo pojechać do placówki medycznej, do której jest mu najbliżej. Wybór nie będzie już zależał od jego miejsca zamieszkania i deklaracji, w której wskazał lekarza rodzinnego.

Znika rejonizacja, w związku z tym pacjent w nocy w dni wolne od pracy i święta nie będzie już przypisany do konkretnego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia.

Takie rozwiązania wprowadza znowelizowana w grudniu 2010 r. ustawa o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.

[srodtytul]Już nie u rodzinnego[/srodtytul]

– Do tej pory mogliśmy w kryzysowych sytuacjach pojechać tylko do placówki medycznej, w której przyjmował na co dzień nasz lekarz rodzinny. To on zapewniał nam opiekę w godzinach od 18 do 8 rano następnego dnia i w dni wolne od pracy. Jeśli nie miał takiej możliwości, podpisywał umowę na podwykonawstwo z innym punktem i tam kierował swoich pacjentów – wyjaśnia zmiany Joanna Pulchna, rzecznik małopolskiego oddziału NFZ. Dodaje, że w takich sytuacjach [b]pacjenci musieli korzystać z pomocy tylko w konkretnych placówkach. Nie mogli sobie wybrać punktu, do którego mają szansę najszybciej dotrzeć. [/b]

Reklama
Reklama

[srodtytul]Utrudnienia pacjentów[/srodtytul]

Lekarze mają jednak wątpliwości, czy odejście od rejonizacji w nocy i święta ułatwi życie wszystkim chorym.

– Dla niektórych pacjentów będzie to utrudnienie, bo choć zniknie rejonizacja, to i punktów nocnej i świątecznej opieki będzie znacznie mniej. Może się okazać, że choremu było poprzednio bliżej do lekarza rodzinnego – ocenia dr Regina Osiecka z Zachodniopomorskiego Stowarzyszenia Lekarzy Rodzinnych.

[b]491 punktów nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej będzie w tym roku na terenie całego kraju[/b]

Z drugiej strony Andrzej Troszczyński z centrali NFZ zapewnia, że tak jak dotychczas NFZ zapewni świadczenia nocne i świąteczne wszystkim ubezpieczonym w kraju. Każdy taki punkt medyczny przeznaczy dla określonej liczby mieszkańców.

W związku z tym, w zależności od wielkości miejscowości, [b]NFZ podzielił województwa na rejony od 50 do 150 tys. mieszkańców.[/b] Rejonem może być powiat, grupa powiatów, gmina lub dzielnica. Reguluje to zarządzenie prezesa NFZ z grudnia 2010 r. Andrzej Troszczyński zaznacza, że taki podział zracjonalizuje wydatki Funduszu. Dotychczas działało w kraju ok. 800 punktów nocnej i świątecznej opieki. Często były położone blisko siebie. To sprawiało, że w niektórych było niewielu pacjentów.

Reklama
Reklama

[srodtytul]Konkurs trwa[/srodtytul]

– W Zachodniopomorskiem będzie 25 punktów, w których będą dyżurować zespoły lekarsko-pielęgniarskie – podaje Małgorzata Koszur ze szczecińskiego oddziału NFZ.

Wszystkie oddziały już ogłosiły konkursy na nocną i świąteczną opiekę lekarską i pielęgniarską. Umowy z placówkami medycznymi mają podpisać do końca lutego. Wygranym Fundusz będzie płacił po 1 marca ryczałtem za świadczenia. Dotychczas placówki nocnej i świątecznej opieki dostawały zapłatę za każdego chorego, któremu pomogły.

Wyłonione palcówki wesprą pacjentów w sytuacjach doraźnych, np. gdy zachoruje on nagle na grypę i dostanie wysokiej gorączki. Leczeniem systematycznym ma się zajmować lekarz rodzinny. NFZ przy wyborze placówek sprawdzi, czy zapewnią one chorym diagnostykę rentgenowską i laboratoryjną.

– [b]Taki sposób wyłonienia punktów pomocy doraźnej sprawi, że poprawi się jakość świadczeń udzielanych chorym.[/b] Na rynku pojawią się firmy medyczne, które wyspecjalizują się w opiece nocnej i świątecznej i będą w tym zakresie ze sobą konkurować – mówi “Rz” Jacek Krajewski, prezes Porozumienia Zielonogórskiego.

Innego zdania jest Joanna Mierzwińska, rzecznik dolnośląskiego oddziału NFZ. Wskazuje bowiem, że na jej terenie oferty na świadczenie nagłej pomocy składają głównie szpitale i pogotowia. Czyli placówki, które żyją z całkowicie innych pieniędzy. Dla nich świadczenia opieki nocnej i świątecznej są dodatkową działalnością.

Reklama
Reklama

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

[mail=k.nowosielska@rp.pl]k.nowosielska@rp.pl[/mail][/i]

Już od 1 marca szykują się zmiany dla wszystkich pacjentów, którzy potrzebują pomocy lekarza w nagłych przypadkach. Każdy, kto zachoruje w nocy lub w święto, będzie miał prawo pojechać do placówki medycznej, do której jest mu najbliżej. Wybór nie będzie już zależał od jego miejsca zamieszkania i deklaracji, w której wskazał lekarza rodzinnego.

Znika rejonizacja, w związku z tym pacjent w nocy w dni wolne od pracy i święta nie będzie już przypisany do konkretnego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Reklama
Samorząd i administracja
Znamy wyniki egzaminu na urzędnika mianowanego. „Przełamaliśmy barierę niemożności"
Prawo w Polsce
Czy można zagrodzić jezioro? Wody Polskie wyjaśniają
Prawo dla Ciebie
Zamieszanie z hybrydowym manicure. Klienci zestresowani. Eksperci wyjaśniają
Za granicą
Ryanair nie poleci do Hiszpanii? Szykuje się strajk pracowników. Jest stanowisko przewoźnika
Prawo drogowe
Będzie podwyżka opłat za badania techniczne aut. Wiceminister podał kwotę
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama