Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu w niedawnym wyroku zaakceptował stanowisko organów podatkowych, że należy sprawdzić, czy straty poniesione przez rolnika są wywołane anomaliami znacznie odbiegającymi od średniej (sygnatura akt I SA/Po 1084/13).
Sam zakres szkód, jak uznał WSA, nie jest istotny, jeśli doszło do nich z powodów, których można się było spodziewać.
Sprawa dotyczy stosowania ulgi opisanej w art. 13c ustawy o podatku rolnym. Zgodnie z tym przepisem w razie wystąpienia klęski żywiołowej, która spowodowała istotne szkody m.in. w budynkach i ziemiopłodach, organ przyznaje ulgę w postaci zaniechania ustalania daniny lub jej poboru. Zależy wtedy od rozmiarów strat.
To rozwiązanie różni się od zasad ogólnych udzielania ulg na podstawie ordynacji podatkowej tym, że jeśli występują przesłanki udzielenia ulgi, nie można jej podatnikowi odmówić, opierając się na zasadzie uznania administracyjnego.
Rolnik, zwracając się o ulgę, argumentował, że w 2012 r. wiosenne mrozy zniszczyły około 40 proc. zasiewów zbóż ozimych i około 50 proc. zasiewów rzepaków ozimych.