160 studentów więcej na medycynę przyjmą w nowym roku akademickim 2014/2015 uczelnie medyczne. Większość miejsc z tej puli i tak przypadnie na studia w języku obcym. Tak stanowi projekt rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie limitów przyjęć na kierunek lekarski i lekarsko-dentystyczny.
To dość duża liczba, ale w rzeczywistości dla kandydatów na studia dzienne miejsc będzie niewiele więcej niż w tym roku. W skali kraju zaledwie 29. O 39 miejsc więcej uczelnie mają przygotować na studiach niestacjonarnych, czyli płatnych.
O 90 miejsc w porównaniu z tym rokiem akademickim wzrośnie limit przyjęć na studia niestacjonarne, które prowadzi się w języku innym niż polski. Zajmują je głównie cudzoziemcy, którzy muszą płacić za naukę.
Więcej miejsc będzie dla chętnych do studiowania w Katowicach. Tam Śląski Uniwersytet Medyczny przyjmie już nie 515 studentów, ale 528. Więcej chętnych może przyjąć także na Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu. Tam limit z 220 miejsc wzrośnie do 230. Trzydzieści nowych miejsc dla przyszłych lekarzy zaoferuje w nowym roku akademickim także Warszawski Uniwersytet Medyczny.
Eksperci od lat podkreślają, że państwo kształci za mało lekarzy w stosunku do zapotrzebowania. Ministerstwo Zdrowia usprawiedliwia się, że limity przyjęć na studia medyczne określa, kierując się możliwościami uczelni. Te co roku podają, jaką liczbę studentów są w stanie przyjąć.