Niemiecki adwokat pracuje za stawkę urzędową

Urzędowe uregulowanie opłat za usługi prawnicze nie jest oryginalnym pomysłem polskiego Ministerstwa Sprawiedliwości. Adwokaci w Niemczech od dawna mają ustawową taryfę wynagrodzeń

Aktualizacja: 25.06.2007 14:45 Publikacja: 25.06.2007 01:01

Posługują się nią powszechnie w kraju, który gwarantuje wysoki poziom zarówno wolności gospodarczej dla przedsiębiorców, jak i ochrony prawnej dla obywateli.

Niemiecka ustawa o wynagrodzeniu adwokatów (RVG) to ogromny akt, w którym opisano wszystkie czynności, jakie wykonują prawnicy dla swoich klientów, przewidziano różne sytuacje i okoliczności świadczenia usług. I wszystkie wyceniono. Regulacja na pierwszy rzut oka jest skomplikowana. Opiera się na systemie współczynników odnoszonych do kwoty bazowej, która np. w sporach sądowych zależy od wartości przedmiotu procesu. Dzięki specjalnym programom komputerowym wyliczenie honorarium nie jest jednak trudne. Już podczas pierwszej wizyty u adwokata klient dowiaduje się, ile będzie go kosztowała jego praca.

- W ustawie przyjęto, że każda sprawa, z jaką człowiek przychodzi do prawnika, ma swoją wartość, nawet jeśli nie chodzi o pieniądze - mówi Małgorzata Eggner, adwokat z Herne.

Stawki za udział w procesie wylicza się według tabeli, w której jest bardzo dużo przedziałów wartości roszczenia od 300 do 30 mln euro. Wysokość wynagrodzenia wzrasta więc płynnie w zależności od kwoty sporu. Adwokaci związani są sztywnymi honorariami za proces i nie mogą wziąć mniej.

Konsekwencją przyjęcia stawek urzędowych jest to, że inaczej niż w Polsce sąd przysądza stronie zwycięskiej w procesie wszystkie koszty adwokackie od przegranej. - W Warszawie klient, któremu prawnik wygra sprawę, sam musi zapłacić większą część honorarium - mówi Jacek Franek, adwokat praktykujący w Niemczech.

Niemiecka ustawa daje także możliwość umawiania się o wynagrodzenie na piśmie. Korzysta się z niej zdecydowanie rzadziej. - Doradcze usługi dla biznesu rozliczane są za godzinę pracy - wyjaśnia Rajmund Niwiński, adwokat z Dűsseldorfu. Także klientowi indywidualnemu, który przychodzi po poradę czy opinię prawną, adwokat może zaproponować umowę o honorarium wyższe niż w ustawie. Jeśli klient na to nie przystaje, idzie do innego prawnika. Co nie jest trudne, ponieważ w Niemczech praktykuje ich 150 tysięcy. - Początkujący, młodzi, bez specjalizacji, biorą wszystko - mówi Roland Myca, adwokat z Dortmundu.

Według Rajmunda Niwińskiego system działa tak, że raz można dobrze zarobić na prostym sporze o dużą kwotę, a kiedy indziej trafi się na sprawę o 1500 euro, za którą bierze się 200. - Jeśli trzeba na to poświęcić 20 godzin, wtedy prawnik zarabia mniej niż fryzjer - mówi. I dodaje, że zdecydowanie niedoszacowane są stawki za obronę w sprawach karnych.

- W Niemczech przeciętny adwokat, aby zarobić realnie tyle, ile jego kolega w Polsce, musi pracować więcej - ocenia Roland Myca. I podaje przykład znajomego, który - żeby się utrzymać - musi mieć miesięcznie 50 spraw mieszkaniowych. Podobnie uważa Małgorzata Eggner, której kancelaria ma klientów z Polski. Jej zdaniem porównanie relacji honorariów adwokatów niemieckich i polskich do średnich płac w obu krajach wypada zdecydowanie na korzyść polskich. - Kiedy koledzy z Polski, których prosimy o zastępstwo przed sądem, chcą 6 tys. zł za sprawę, przyjeżdżamy z Niemiec i obsługujemy ją za 500 euro - opowiada.

masz pytanie do autora, e-mail: i.walencik@rzeczpospolita.pl

Przykład: Przy wartości przedmiotu sporu 10 tys. euro honorarium wynosi: 486 + 632 + 20 = 1138 euro netto. Porada dla klienta indywidualnego nie może kosztować więcej niż 190 euro.

Korzystaniu z pomocy prawników sprzyja rozbudowany system ubezpieczeń ochrony prawnej. Wiele osób ma polisy, które pozwalają im opłacić adwokata w sporze ubezpieczeniowym czy mieszkaniowym.

Posługują się nią powszechnie w kraju, który gwarantuje wysoki poziom zarówno wolności gospodarczej dla przedsiębiorców, jak i ochrony prawnej dla obywateli.

Niemiecka ustawa o wynagrodzeniu adwokatów (RVG) to ogromny akt, w którym opisano wszystkie czynności, jakie wykonują prawnicy dla swoich klientów, przewidziano różne sytuacje i okoliczności świadczenia usług. I wszystkie wyceniono. Regulacja na pierwszy rzut oka jest skomplikowana. Opiera się na systemie współczynników odnoszonych do kwoty bazowej, która np. w sporach sądowych zależy od wartości przedmiotu procesu. Dzięki specjalnym programom komputerowym wyliczenie honorarium nie jest jednak trudne. Już podczas pierwszej wizyty u adwokata klient dowiaduje się, ile będzie go kosztowała jego praca.

Pozostało 80% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów