Głośny w ostatnich miesiącach spór o Trybunał może wyjść poza grono sędziów i polityków. Mimo zarzutów partii rządzącej, że nie działa, w ostatnich miesiącach wydał 21 wyroków dotyczących spraw ważnych dla wielu obywateli. Kancelaria Premiera nie dopuszcza do ich publikacji, twierdząc, że są ku temu przeszkody prawne.
Inwalidzi i komornicy mogą pójść do sądu
Są to sprawy istotne dla wielu grup społecznych. Oto kilka przykładów. W wyroku z 28 czerwca TK unieważnił przepisy dotyczące opłat egzekucyjnych. Konkretnie chodzi o brak ich górnego pułapu, a także o to, ze komornicy mogą je pobierać nawet wtedy, gdy dłużnik już uregulował swoje zobowiązanie.
Wcześniej, bo 8 czerwca, Trybunał uznał za niekonstytucyjne przepisy, które nie zobowiązywały egzaminatorów na prawo jazdy do dostarczenia na egzamin samochodów przystosowanych do potrzeb niepełnosprawnych kandydatów. Dzień wcześniej sędziowie uznali, że kandydatom na lekarzy nie można ograniczać dostępu do treści pytań z lekarskich egzaminów końcowych, które już się odbyły w poprzednich latach.
Duże znaczenie może mieć też wiele wyroków, które Trybunał dopiero wyda, a ich publikacja nie jest pewna. Dotyczy to np. sprawy ustawy o obrocie ziemią rolną. Sparaliżowała ona praktycznie obrót gruntami rolnymi. Zresztą to ograniczenie dotyczy nie tylko rolników, ale też np. deweloperów, którzy zainwestowali w grunty, na których wprawdzie od dawna nic się nie uprawia, ale formalnie mają status gruntów rolnych.
Gdyby doszło do publikacji wyroków, to ich adresaci – np. wspomniani niepełnosprawni czy dłużnicy – mogliby żądać ponownego wszczęcia postępowań w ich sprawach. Kodeksy: postępowania cywilnego, administracyjnego czy karny, przewidują bowiem wyraźnie, że w przypadku uchylenia przepisu, na podstawie którego zapadło rozstrzygnięcie, można wznowić postępowanie. Jednak trzeba to zrobić w określonym terminie od wejścia w życie wyroku TK. Dniem tym jest zaś – według konstytucji – data ich publikacji. Jeśli wyroku nie opublikowano w Dzienniku Ustaw lub Monitorze Polskim, to takie wznowienie procedury może być uznane przez różne organy za niemożliwe.