Reklama
Reklama

Będzie trudniej o podwyżki dla menedżerów

W 2011 r. zarobki europejskich szefów rosły dużo szybciej niż inflacja. Także w Polsce. Przeciętna roczna płaca skoczyła aż o 16,8 procent. W tym roku szanse na porównywalny wzrost są niewielkie

Publikacja: 23.01.2012 13:00

Będzie trudniej o podwyżki dla menedżerów

Foto: Fotorzepa, Tomasz Jakubowski tojak Tomasz Jakubowski

– Fir­my bę­dą te­raz znacz­nie ostro­żniej­sze w pod­wy­ższa­niu płac, ta­kże dla top me­ne­dże­rów – uwa­ża Nor­bert Ma­tu­siak z fir­my do­rad­czej Hay Gro­up, któ­ra spe­cja­li­zu­je się w ba­da­niu wy­na­gro­dzeń.

We­dług jej naj­now­sze­go ra­por­tu w 2011 ro­ku prze­cięt­ne za­rob­ki top me­ne­dże­rów naj­więk­szych przed­się­biorstw z 15 kra­jów Eu­ro­py (pen­sja pod­sta­wo­wa wraz z rocz­nym bo­nu­sem) wzro­sły śred­nio o 16,8 proc. – czy­li naj­wię­cej od kry­zy­so­we­go 2009 r.

Skok ten był głów­nie za­słu­gą wy­so­kich bo­nu­sów za do­bre wy­ni­ki w 2010 r. (zwłasz­cza na tle kry­zy­so­we­go 2009 r.). Więk­szość sze­fów zy­ska­ła też na pod­wy­żce pod­sta­wo­wej pen­sji, któ­ra śred­nio wzro­sła pra­wie o 7 proc.

W 2011 r. w za­le­żno­ści od bra­nży i wiel­ko­ści fir­my śmie­tan­ka ka­dry za­rzą­dza­ją­cej w Eu­ro­pie za­ra­bia­ła prze­cięt­nie od 411 tys. do 3,3 mln eu­ro rocz­nie (w glo­bal­nych kon­cer­nach), czy­li ok. 1,8 – 14,2 mln zł. Jak pod­kre­śla­ją eks­per­ci Hay Gro­up, prze­cięt­na cał­ko­wi­tej pła­cy (me­dia­na) eu­ro­pej­skie­go me­ne­dże­ra jest wy­ższa niż w USA i to aż o 42 proc. Ale w Ame­ry­ce lwia część wy­na­gro­dze­nia sze­fów to ak­cje i opcje na ak­cje, któ­re da­ją czę­sto wie­lo­krot­ność za­rob­ków w go­tów­ce.

We­dług Hay Gro­up, w 2011 r. na naj­wy­ższe prze­cięt­nie pła­ce w Eu­ro­pie mo­gli li­czyć top me­ne­dże­ro­wie firm z bra­nży me­dial­nej i gór­ni­czej – o po­nad 1/3 po­wy­żej kon­ty­nen­tal­nej me­dia­ny. Du­żo sła­biej – ta­kże wo­bec 2010 r.­ – wy­pa­dły za­rob­ki ka­dry za­rzą­dza­ją­cej w ban­ko­wo­ści, któ­re nie do­rów­nu­ją już eu­ro­pej­skiej me­dia­nie. Jak wy­ja­śnia Nor­bert Ma­tu­siak, to sku­tek po­kry­zy­so­wej po­li­tycz­nej pre­sji na zmia­nę za­sad wy­na­gro­dzeń w sek­to­rze.

Reklama
Reklama

Jak wy­pa­da­ją sze­fo­wie pol­skich firm? W naj­now­szym ba­da­niu Hay Gro­up ich za­rob­ki wy­glą­da­ją dość skrom­nie. Pen­sja pod­sta­wo­wa to 61 proc. eu­ro­pej­skiej me­dia­ny, a li­cząc z rocz­ną pre­mią – tyl­ko 50 proc.

– To dla­te­go, że włą­czy­li­śmy do pró­by ta­kże sze­fów du­żych spół­ek Skar­bu Pań­stwa, gdzie obo­wią­zu­je ko­mi­nów­ka. Oni za­ni­ży­li prze­cięt­ne wy­na­gro­dze­nie pol­skich top me­ne­dże­rów – wy­ja­śnia Nor­bert Ma­tu­siak. Do­da­je, że gdy­by uwzględ­nić tyl­ko me­ne­dże­rów naj­więk­szych spół­ek z ryn­ko­wy­mi pła­ca­mi, to po­rów­na­nie wy­pa­dło­by po­dob­nie jak rok wcze­śniej. Wte­dy pen­sja pod­sta­wo­wa top me­ne­dże­ra sta­no­wi­ła 95 proc. eu­ro­pej­skiej me­dia­ny, a wraz z pre­mią – prze­kra­cza­ła ją o pra­wie 15 proc.

– Do wy­rów­na­nia płac Po­la­ków do za­rob­ków za­chod­nich me­ne­dże­rów przy­czy­ni­li się pra­cu­ją­cy u nas eks­pa­ci. Trud­no by­ło­by dłu­go utrzy­mać dys­pro­por­cje mię­dzy ich eu­ro­pej­ski­mi staw­ka­mi a pol­ską pen­sją kra­jo­we­go me­ne­dże­ra, któ­ry z ni­mi współ­pra­cu­je. W do­dat­ku Po­la­cy wcho­dzą co­raz czę­ściej do mię­dzy­na­ro­do­wej pu­li me­ne­dże­rów w kor­po­ra­cjach, gdzie pła­ce usta­la cen­tra­la – mówi An­drzej Woź­nia­kow­ski z In­sty­tu­tu Pra­cy i Po­li­ty­ki So­cjal­nej.

Zda­niem Nor­ber­ta Ma­tu­sia­ka do wzro­stu płac sze­fów naj­więk­szych spół­ek przy­czy­nia­ją się też... in­for­ma­cje o ich za­rob­kach. Czo­ło­we fir­my kon­ku­ru­ją pła­ca­mi top me­ne­dże­rów mię­dzy so­bą, co po­wo­du­je wzrost wy­na­gro­dzeń w tej gru­pie.

We­dług Hay Gro­up w fir­mach bez ko­mi­nó­wek prze­cięt­ne za­rob­ki top me­ne­dże­rów w Pol­sce wzro­sły w 2011 r. o 6,5 proc., a więc mniej niż w 2010 r., gdy po­szły w gó­rę aż o 1/5, wy­rów­nu­jąc cię­cia pre­mii z 2009 r. Jak oce­nia Nor­bert Ma­tu­siak, oba­wy przez kry­zy­sem spra­wią, że w tym ro­ku fir­my nie bę­dą się wy­chy­lać z pod­wy­żka­mi, ta­kże dla ka­dry kie­row­ni­czej.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki a.blaszczak@rp.pl

– Fir­my bę­dą te­raz znacz­nie ostro­żniej­sze w pod­wy­ższa­niu płac, ta­kże dla top me­ne­dże­rów – uwa­ża Nor­bert Ma­tu­siak z fir­my do­rad­czej Hay Gro­up, któ­ra spe­cja­li­zu­je się w ba­da­niu wy­na­gro­dzeń.

We­dług jej naj­now­sze­go ra­por­tu w 2011 ro­ku prze­cięt­ne za­rob­ki top me­ne­dże­rów naj­więk­szych przed­się­biorstw z 15 kra­jów Eu­ro­py (pen­sja pod­sta­wo­wa wraz z rocz­nym bo­nu­sem) wzro­sły śred­nio o 16,8 proc. – czy­li naj­wię­cej od kry­zy­so­we­go 2009 r.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Reklama
Praca
Sportowe wakacje zapracowanych Polaków
Praca
Na sen poświęcamy więcej czasu niż na pracę zawodową? Nowe dane GUS
Praca
Wojna handlowa Donalda Trumpa hamuje wzrost zatrudnienia na świecie
Praca
Grupa Pracuj chce podwoić przychody w ciągu pięciu lat
Praca
Polskim firmom nie będzie łatwo odkrywać płacowe karty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama