Kontrakt to umowa o współpracę, regulowana prawem cywilnym, zawierana między osobą samozatrudnioną a jej zleceniodawcą. Podstawową różnicą pomiędzy tą formą zatrudnienia a umową o pracę jest przede wszystkim swoboda w określeniu warunków współpracy, takich jak np. jej przedmiot, ocena realizacji zobowiązań i ich powiązanie z wynagrodzeniem za wykonywane działanie. W zależności od zlecenia i ustaleń pomiędzy stronami, w umowie uwzględnione mogą być takie kwestie jak czas trwania projektu, okres wypowiedzenia umowy, informacje o dniach wolnych. Jednym z ważnych kryteriów, który decyduje o przejściu z umowy o pracę na kontrakt jest większa swoboda wykonywania pracy, a także to, że forma kontraktu jest korzystniejsza materialnie. Mimo to pracownicy nie każdego sektora decydują się na taką formę zatrudnienia.

– W Europie Zachodniej kontraktowa forma współpracy jest bardzo popularna. W Polsce wiele osób obawia się tego rozwiązania. Wykwalifikowani specjaliści oraz menedżerowie nadal kojarzeni są z umową o pracę i tym samym stałym etatem. Od tego konceptu zdecydowanie odchodzi branża IT – mówi Dagmara Wilińska z Experis IT, agencji zatrudnienia specjalizującej się w rekrutacji informatyków. – Branża ta jest na tyle dynamiczna, że funkcjonujący w niej specjaliści nie obawiają się braku w umowie zapisu o stałym zatrudnieniu i zwykle chętnie decydują się na pracę w oparciu o kontrakt, co niesie ze sobą wiele zalet.

Prócz większej swobody, uzyskiwanej z racji samozatrudnienia, istotną kwestią dla informatyków jest również, możliwe w przypadku wielu kontraktów, zdalne wykonywanie pracy, a także nienormowany czas jej trwania. Zasadniczą korzyścią materialną dla osoby samo zatrudnionej na kontrakcie są także oszczędności podatkowe i ZUS. Można skorzystać z wielu dróg obniżenia obciążeń podatkowych czy też składek na ZUS, czego nie zyskałby pracując na etacie. Do przykładowych oszczędności można zaliczyć „wrzucanie" w koszty określonych wydatków związanych z pracą, możliwość odliczenia podatku VAT przy dokonywanych zakupach, czy też wybranie opłacalnych dla nas form opodatkowania.

Zleceniodawcą dla osoby zatrudnionej na kontrakcie może być zarówno bezpośredni pracodawca, jak i agencja zatrudnienia, która jest swojego rodzaju pośrednikiem pomiędzy firmą a realizującym na jej rzecz zadania pracownikiem. – W przypadku podpisania umowy z bezpośrednim z pracodawcą, pracownik jest odpowiedzialny absolutnie za wszystko. Tymczasem przy współpracy z agencją zatrudnienia, może otrzymać wsparcie podczas zakładania działalności gospodarczej lub przy wyborze opodatkowania. Również po ukończenia projektu, jeśli obie strony wyrażą zgodę i ich oczekiwania będą spełnione, będzie mógł liczyć na zapewnienie mu kolejnego serwisu na świadczenie usług, – kontynuuje Wilińska.

Współpraca w oparciu o kontrakt to dobre rozwiązanie dla firm zagranicznych, które otwierają oddział w Polsce i nie posiadają jeszcze osobowości prawnej na danym terenie, a zależy im na prężnym rozpoczęciu działalności. Pracodawcami, którzy korzystają z kontraktowej formy współpracy są również firmy, które mają do wykonania projekt lub też kilka projektów w określonym czasie, nie posiadają jednak zasobów ludzkich pozwalających zrealizować wyznaczone zadania w odpowiednim terminie. Kontraktowa forma współpracy pozwala na zoptymalizowanie kosztów administracyjno-kadrowych dla takiego pracodawcy. Pracownik kontraktor natomiast zachowuje pełne prawo do świadczeń zdrowotnych i emerytalnych poprzez opłacenie składek na ZUS, inaczej niż ma to miejsce w przypadku umowy o dzieło czy też zlecenie.