Informuj o zmianach w firmie

Marcin Guzik, szkoleniowiec, ekspert zarządzania zmianą

Publikacja: 02.09.2009 04:07

Marcin Guzik, pracował głównie dla wielkich firm, m.in: PKN Orlen, Telefonii Dialog, KGHM

Marcin Guzik, pracował głównie dla wielkich firm, m.in: PKN Orlen, Telefonii Dialog, KGHM

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

[b]Rz: Pracodawca planuje połączenie zespołów. Jak powinien zakomunikować to swojej załodze? [/b]

Marcin Guzik: Po pierwsze najszybciej, jak to możliwe, szczerze oznajmić, co za chwilę będzie się w firmie działo. Trzeba wyjaśnić, jaka będzie sytuacja, gdy zespoły się połączą. Menedżer musi powiedzieć pracownikom, czego od nich oczekuje w czasie zmian i jak będzie przebiegał cały proces. Powinien też jasno przedstawić, dlaczego zespoły się łączą, z czyjego polecenia tak się dzieje, czy jest to sytuacja narzucona odgórnie oraz jak będzie wyglądała organizacja po przeprowadzeniu fuzji. Ważne jest też, by nowy zespół miał czas na poznanie się.

Poza tym firma nie powinna niczego ogłaszać, zanim nie ma się pewności, czy restrukturyzacja na pewno nastąpi.

[b]Informacje o nadchodzących zmianach zawsze budzą niepokój. [/b]

Dlatego bardzo ważne jest powiedzieć pracownikom, na co mają wpływ, a na co nie: czy mogą pisać protesty, czy mogą sobie wybrać biurko w nowej siedzibie – bardzo dużo nieporozumień wynika stąd, że ludzie próbują wpływać na rzeczy, na które wpływu nie mają, lub nie robią nic w sprawach, o których akurat mogliby decydować.

[b]A jak radzić sobie z plotkami? [/b]

Jeśli pojawiają się plotki, to trzeba je omówić na wspólnym spotkaniu, wskazać nadinterpretacje. Pracownicy w czasie zmian zachowują się nieracjonalnie. Nie dowierzają temu, co słyszą. Myślą: ktoś zwariował, na pewno za chwilę to odwołają. Menedżer powinien wówczas dać szansę się ludziom wyżalić.

Przełożeni często coś na tym etapie obiecują – to błąd. Mówią: no dobrze, pójdę do zarządu, przedstawię im państwa obawy. Przestrzegam przed takim działaniem, bo ta postawa rodzi wyłącznie oczekiwania, których szef nie będzie mógł spełnić i zawiedzie ludzi. Szef powinien tylko wysłuchać i powiedzieć, że nie ma na to wpływu.

[b]Ale to może się zespołowi nie podobać.[/b]

Zespół wchodzi wówczas w etap buntu i oporu sygnalizowany w różny sposób: zaczynają się spóźnienia do pracy, zadawanie mnóstwa pytań, czasem stosują strajk włoski. Gdy tak się dzieje, trzeba znowu doprowadzić do spotkania. Choć rozmowa nie rozwieje wszystkich obaw, to szczegółowa informacja pozwoli oddzielić fakty od opinii i pogłosek.

[b]Czy na tym etapie firma powinna zabiegać o pracowników, na których jej zależy, by nie odeszli zaniepokojeni zmianami?[/b]

Lepiej nie. Jeśli komuś damy zapewnienie, że zostaje w firmie, od razu dowiedzą się o tym pozostali. Jednak, gdy wiadomo już, kto zostanie zwolniony, trzeba to szybko zakomunikować.

[b]A gdy powstanie już nowy zespół – co należy uwzględnić w zakresie komunikacji, by jego praca była skuteczna? [/b]

Trzeba ustalić nowy, merytoryczny zakres pracy. Zdarza się, że zespoły tak samo się nazywają, ale mają inny zakres obowiązków. Departament IT w jednej firmie może się zajmować tylko obsługą sprzętu, ale w drugiej np. pisaniem aplikacji.

Ważna jest też informacja o wzajemnych oczekiwaniach i wyjaśnienie procedur: jak tu się pracuje, o której przychodzimy do pracy, czy o spóźnieniach trzeba szefa powiadamiać, jak dokumentujemy swoją pracę itp. Jeśli szef tego w zrozumiały sposób nie wyjaśni, to pracownicy będą posługiwali się starym schematem działania, który w nowym zespole może się nie sprawdzić. Warto też pójść z załogą na obiad i tam w mniej oficjalnych warunkach porozmawiać o problemach i wątpliwościach. Na pewno trzeba też podkreślić, że menedżerowie nie są skłonni tolerować antagonizmów, które przeszkodzą w budowaniu pracy zespołowej.

[ramka][link=http://www.kariera.pl/praca/oferty_pracy/1]Zobacz najnowsze oferty pracy[/link][/ramka]

[b]Rz: Pracodawca planuje połączenie zespołów. Jak powinien zakomunikować to swojej załodze? [/b]

Marcin Guzik: Po pierwsze najszybciej, jak to możliwe, szczerze oznajmić, co za chwilę będzie się w firmie działo. Trzeba wyjaśnić, jaka będzie sytuacja, gdy zespoły się połączą. Menedżer musi powiedzieć pracownikom, czego od nich oczekuje w czasie zmian i jak będzie przebiegał cały proces. Powinien też jasno przedstawić, dlaczego zespoły się łączą, z czyjego polecenia tak się dzieje, czy jest to sytuacja narzucona odgórnie oraz jak będzie wyglądała organizacja po przeprowadzeniu fuzji. Ważne jest też, by nowy zespół miał czas na poznanie się.

Pozostało 82% artykułu
Praca
Firmowy Mikołaj częściej zaprosi pracowników na świąteczną imprezę
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Praca
AI ułatwi pracę menedżera i przyspieszy karierę juniora
Praca
Przybywa doświadczonych specjalistów wśród freelancerów
Praca
Europejski kraj podnosi wiek emerytalny. Zmiany już od 1 stycznia 2025
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Praca
Kobieta pracująca żadnej pracy się nie boi!