Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 09.04.2015 08:30 Publikacja: 09.04.2015 08:30
Foto: 123RF
To istota najnowszego wyroku Sądu Najwyższego.
Kwestia ta wynikła w sprawie, jaką gminie Komorniki w Wielkopolsce wytoczył miejscowy radny Adrian H. Poczuł się dotknięty opublikowaniem na stronie internetowej gminy relacji z sesji rady, podczas której rozpatrywana była jego skarga na wójta, któremu zarzucał bezczynność i blokowanie dostępu do informacji publicznej. Domagał się bardzo drobiazgowych informacji. W odpowiedzi wójt odczytał 38 zapytań radnego, nawet te sprzed dziesięciu lat, niektóre w tonie raczej kabaretowym, np. o wykaz spóźnień i nieobecności na zajęciach przedszkolnych w poszczególnych latach, co wywoływało „salwy śmiechu".
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Warszawski sąd przyznał odszkodowanie pominiętemu w naborze do pracy kandydatowi, którego rekruter nazwał „morde...
Nie sposób uznać, by po rozpadzie konkubinatu, związek został nierozliczony, bo jeden z partnerów zakładał, że m...
W niektórych sytuacjach przyznaną kategorię wojskową można zmienić. Podstawą do tego może być aktualny stan zdro...
Właściciel auta ma obowiązek odprowadzenia abonamentu RTV za znajdujący się w nim odbiornik radiowy. W przeciwny...
Wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z 19 czerwca 2025 r. nie jest powodem do odstąpienia przez Sąd Najwyższy od t...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas