Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej poinformowało o istniejących preferencjach w odpowiedzi na interpelację poselską nr 2182.
Jeden z posłów napisał, że niewielu Polaków oszczędza na emerytury w III filarze ze względu m.in. na brak korzyści podatkowych. Według danych Komisji Nadzoru Finansowego mniej niż 5 proc. pracujących oszczędzało w IKE w 2010 r.
Ministerstwo odpowiedziało, że podatkowe zachęty do oszczędzania na cele emerytalne już istnieją. Przewidziane są dla indywidualnych kont emerytalnych (IKE) wprowadzonych ustawą z 20 kwietnia 2004 r. (DzU nr 116, poz. 1205) oraz pracowniczych programów emerytalnych (PPE) wprowadzonych ustawą z tego samego dnia (DzU nr 116, poz. 1207).
W obu przypadkach zachętą jest zwolnienie z tzw. podatku Belki zysków wypracowanych przez oszczędności gromadzone na tym koncie. Wpłacający nie ma co prawda żadnych bieżących korzyści, ale wypłacając te środki, nie uiści daniny. Nie można ich pobrać przed 60. rokiem życia (przed 55. rokiem życia osoby, które nabędą wcześniejsze uprawnienia emerytalne).
Od 1 stycznia 2012 r. katalog III-filarowych produktów związanych z dobrowolnym oszczędzaniem na emeryturę został poszerzony o indywidualne konta zabezpieczenia emerytalnego (IKZE). Nowelizacja z 25 marca 2011 r. (DzU nr 75, poz. 398) wprowadziła inny mechanizm: wpłaty na konto można odliczyć od dochodu. Obowiązuje limit procentowy, wyliczany na podstawie wynagrodzenia brutto za rok poprzedni. Od dochodu można odliczyć 4 proc. wymiaru składki na ubezpieczenie społeczne. Natomiast wypłata z IKZE po zakończeniu okresu oszczędzania będzie opodatkowana PIT według skali.