W postępowaniu grupowym jest to wstępna, ale najważniejsza kwestia. Na tym etapie sądy odrzucają większość pozwów zbiorowych.
Efektem ustawy, która weszła w życie 1 lutego 2014 r., było przeniesienie ponad połowy emerytalnych składek ubezpieczonych z OFE do ZUS. 52 członków zbiorowo pozwało Skarb Państwa, ZUS i towarzystwa emerytalne. Domagają się sądowego ustalenia odpowiedzialności odszkodowawczej Skarbu Państwa w związku z ograniczeniem działalności OFE. Wina państwa ma polegać na popełnieniu deliktu legislacyjnego przez uchwalenie ustawy.
Jak argumentował adwokat Paweł Kowalczyk, reprezentant grupy, przesądzając o umorzeniu jednostek rozrachunkowych na indywidualnych rachunkach członków OFE, ustawa pozbawia ich oszczędności emerytalnych. Dokonała ona swoistego wywłaszczenia, dając w zamian mglistą obietnicę emerytury.
Pełnomocnik kilku towarzystw adwokat Zbigniew Banaszczyk oraz Mikołaj Wild, radca Prokuratorii Generalnej, wnieśli o odrzucenie pozwu.Twierdzą, że roszczenia 52-osobowej grupy są różne, gdyż osoby te miały składki w różnych funduszach – to tak, jakby ofiary różnych chuliganów pozwały ich wspólnie.
Sąd Okręgowy postanowił nadal prowadzić sprawę. Następna rozprawa 4 marca 2015 r.