Urodziła dziecko o jeden dzień za późno. ZUS odmówił zasiłku

Była pracowniczka klubu parlamentarnego urodziła dziecko dzień po zakończeniu kadencji Sejmu w 2019 r., a tym samym wygaśnięciu jej umowy o pracę. ZUS odmówił z tego powodu wypłaty świadczeń macierzyńskich. Ostatecznie sąd zdecydował, że kobieta powinna mieć wypłacony zasiłek macierzyński.

Publikacja: 01.10.2021 15:36

Urodziła dziecko o jeden dzień za późno. ZUS odmówił zasiłku

Foto: Adobe Stock

mat

Historię Aleksandry Leszczyńskiej - byłej pracowniczki klubu Parlamentarnego Platforma Obywatelska – Koalicja Obywatelska w VIII Kadencji Sejmu opisała Helsińska Fundacja Praw Człowieka. W 2019 r. kobieta spodziewała się dziecka. Zgodnie z przepisami kluby parlamentarne mają możliwość zatrudniać pracowników, ale mogą zawierać z nimi umowy o pracę tylko na czas określony, maksymalnie na czas trwania klubu w danej kadencji Sejmu. Zgodnie z Konstytucją kadencja Sejmu kończy się w przeddzień pierwszego posiedzenia Sejmu nowej kadencji, a termin ten nie jest sztywno określony. Pierwsze posiedzenie Sejmu IX kadencji odbyło się 12 listopada 2019 r., więc poprzednia kadencja zakończyła się 11 listopada 2019 r. Umowa o pracę pani Aleksandry wygasła 11 listopada, a następnego dnia, urodziła ona dziecko.

ZUS odmówił wypłaty zasiłku macierzyńskiego, ponieważ w chwili narodzin dziecka, pani Aleksandra nie była nigdzie zatrudniona i wobec tego nie podlegała ubezpieczeniu społecznemu. Negatywna decyzja ZUS została zaskarżona przez prawników, którzy na prośbą HFPC pomogli kobiecie pro-bono.

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Żoliborza w Warszawie uznał, że pani Aleksandrze należy się ochrona prawna z tytułu macierzyństwa.

W wyroku stwierdził, że istnienie klubów parlamentarnych jest ściśle związane z długością kadencji Sejmu, a z chwilą zakończenia kadencji dochodzi do zaprzestania działalności klubu i w rzeczywistości jego likwidacji. Z tego powodu w sytuacji pani Aleksandry powinny znaleźć zastosowanie regulacje dotyczące likwidacji pracodawcy, które pozwalają na wypłatę zasiłku macierzyńskiego w takich wypadkach.

- Zdaniem sądu, zasada równego traktowania pracowników, wynikająca także z prawa unijnego, wymaga, aby pomimo specyficznej sytuacji pracowniczek klubów parlamentarnych udzielić im takiej samej ochrony, jak innym pracującym kobietom, które urodziły dziecko i których pracodawca uległ likwidacji – relacjonuje adwokat Mateusz Gerlach z Kancelarii CMS Cameron McKenna Nabarro Olswang Pośniak i Bejm sp.k.

Czytaj więcej

Precedensowy wyrok SN ws. zasiłku macierzyńskiego i samozatrudnienia

Historię Aleksandry Leszczyńskiej - byłej pracowniczki klubu Parlamentarnego Platforma Obywatelska – Koalicja Obywatelska w VIII Kadencji Sejmu opisała Helsińska Fundacja Praw Człowieka. W 2019 r. kobieta spodziewała się dziecka. Zgodnie z przepisami kluby parlamentarne mają możliwość zatrudniać pracowników, ale mogą zawierać z nimi umowy o pracę tylko na czas określony, maksymalnie na czas trwania klubu w danej kadencji Sejmu. Zgodnie z Konstytucją kadencja Sejmu kończy się w przeddzień pierwszego posiedzenia Sejmu nowej kadencji, a termin ten nie jest sztywno określony. Pierwsze posiedzenie Sejmu IX kadencji odbyło się 12 listopada 2019 r., więc poprzednia kadencja zakończyła się 11 listopada 2019 r. Umowa o pracę pani Aleksandry wygasła 11 listopada, a następnego dnia, urodziła ona dziecko.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
Wypadek na Trasie Łazienkowskiej. Nowe, szokujące informacje ws. Łukasza Żaka
Prawo dla Ciebie
Chronili swoje samochody przed powodzią. Policja wzywa ich na komendę. Będą mandaty?
Prawo karne
Ekstradycja Sebastiana M. Pomoże interwencja Radosława Sikorskiego?
Prawo dla Ciebie
Pracodawcy wypłacą pracownikom wynagrodzenie za 10 dni nieobecności
Materiał Promocyjny
Zarządzenie samochodami w firmie to złożony proces
Prawo pracy
Powódź a nieobecność w pracy. Siła wyższa, przestój, czy jest wynagrodzenie