Stosowanie takiej wykładni wywoływało wiele kontrowersji wśród samych zainteresowanych. Ale nie tylko. Również rzecznik praw obywatelskich wskazywał, że osoby, które były krótko ubezpieczone przed 1999 r., powinny mieć policzony za ten okres kapitał początkowy.
Nowelizacja z 28 lipca 2011 wychodzi naprzeciw tym oczekiwaniom. Wprowadza bowiem możliwość określenia w dniach stażu składkowego i nieskładkowego uwzględnianego przy obliczaniu kapitału początkowego, jeśli takie rozwiązanie jest korzystniejsze dla ubezpieczonego. W ten sposób możliwość ustalenia kapitału początkowego uzyskały osoby, które do końca 1998 pracowały krócej niż sześć miesięcy i jeden dzień. Jeśli wcześniej ZUS odmówił im obliczenia kapitału z tego okresu, mogą ponownie wystąpić z wnioskiem o jego ustalenie. Teraz organ rentowy musi przychylić się do tego wniosku.
W celu obliczenia kapitału początkowego ZUS ustala podstawę wymiaru emerytury hipotetycznej, która przysługiwałaby ubezpieczonemu na koniec 1998 r. Wnioskodawca musi więc wskazać wynagrodzenia z wybranych lat kalendarzowych przypadających przed 1 stycznia 1999. ZUS porównuje następnie te zarobki z przeciętnymi płacami z tych lat i wylicza średnią z całego wskazanego okresu.
Zarobki z dawnych lat
Generalnie wnioskodawca ma dwie możliwości: może zażądać, aby ZUS uwzględnił mu wynagrodzenia z dziesięciu kolejnych lat kalendarzowych lub z 20 dowolnie wybranych lat z całego okresu ubezpieczenia (do końca 1998 r.). Wybór pierwszego wariantu był dotychczas ograniczony datą 1 stycznia 1980. Wskazane dziesięciolecie nie mogło bowiem wykraczać poza okres przypadający na lata 1980 – 1998.
Nowelizacja z 28 lipca 2011 zniosła to ograniczenie. Obecnie osoba ubiegająca się o kapitał początkowy może wskazać zarobki z dziesięciu kolejnych lat kalendarzowych z całego okresu ubezpieczenia przypadającego przed 1 stycznia 1999, a więc również np. z lat 70. Jeśli miała wówczas wyższe zarobki niż w późniejszych latach, zyska na zmianie przepisów.
Co więcej, nawet gdy ZUS ustalił jej już kapitał początkowy, może obecnie wystąpić o jego przeliczenie, wskazując zarobki z dziesięciu kolejnych lat wykraczających (częściowo lub nawet całkowicie) poza rok 1980. Jeśli tego nie zrobi, ZUS przeliczy ten kapitał z urzędu przy obliczaniu emerytury, pod warunkiem że będzie to dla niej korzystniejsze i dokumenty znajdujące się w aktach sprawy będą pozwalały na uwzględnienie zarobków sprzed 1980 r.