Z becikowym lepiej poczekać do urlopu wychowawczego

Jeśli ktoś zamierza po macierzyńskim nie wracać do pracy, może nie stracić w przyszłym roku zapomogi z tytułu urodzenia dziecka

Publikacja: 17.07.2012 09:19

Rząd planuje uzależnić wypłatę becikowego od dochodu.

Rząd planuje uzależnić wypłatę becikowego od dochodu.

Foto: www.sxc.hu

Rząd planuje uzależnić wypłatę becikowego od dochodu. Od początku przyszłego roku będą mogły na nie liczyć tylko rodziny, w których dochód w przeliczeniu na osobę nie przekracza 1922 zł miesięcznie. Takie zmiany przewiduje projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach rodzinnych, którego pierwsze czytanie odbyło się na ostatnim posiedzeniu Sejmu.

Wprowadzając kryterium dochodowe, rząd liczył na oszczędności – teraz wniosek o becikowe składa 99 proc. świeżo upieczonych rodziców, nawet ci najbogatsi. Eksperci oszacowali, biorąc pod uwagę wyniki badań GUS na temat budżetów gospodarstw domowych, że zapomoga w przyszłym roku nie zostanie wypłacona na ok. 10 proc. urodzonych dzieci. Ograniczenie wydatków budżetu państwa wyniesie ok. 39 mln zł.

Może się jednak okazać, że oszczędności będą niższe.

– O zapomogę z tytułu urodzenia się dziecka można wystąpić przez 12 miesięcy od jego narodzin – mówi Sonia Stach, starszy inspektor ds. świadczeń rodzinnych w Gogolinie.

W tym czasie rodzicom skończy się urlop macierzyński. Jeśli zaś zdecydują się na przejście na urlop wychowawczy, choćby miesięczny, ich sytuacja finansowa ulegnie zmianie.

– Jeśli matka zdecyduje się na wychowawczy, jej dotychczasowy dochód zostanie potraktowany jako dochód utracony. W takiej sytuacji urlop wychowawczy korzystniej wziąć pod koniec miesiąca, żeby nowy, obniżony dochód liczyć od początku następnego – tłumaczy Sonia Stach.

Może się więc okazać, że po odliczeniu zasiłku macierzyńskiego becikowe będzie przysługiwało. Decydujące znaczenie będą wtedy miały dochody drugiego rodzica.

Już teraz uboższe rodziny czekają do urlopu wychowawczego ze złożeniem wniosku o dodatek do zasiłku rodzinnego z tytułu urodzenia się dziecka. Jego przyznanie też zależy od sytuacji majątkowej rodziny.

Etap legislacyjny: po pierwszym czytaniu

Rząd planuje uzależnić wypłatę becikowego od dochodu. Od początku przyszłego roku będą mogły na nie liczyć tylko rodziny, w których dochód w przeliczeniu na osobę nie przekracza 1922 zł miesięcznie. Takie zmiany przewiduje projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach rodzinnych, którego pierwsze czytanie odbyło się na ostatnim posiedzeniu Sejmu.

Wprowadzając kryterium dochodowe, rząd liczył na oszczędności – teraz wniosek o becikowe składa 99 proc. świeżo upieczonych rodziców, nawet ci najbogatsi. Eksperci oszacowali, biorąc pod uwagę wyniki badań GUS na temat budżetów gospodarstw domowych, że zapomoga w przyszłym roku nie zostanie wypłacona na ok. 10 proc. urodzonych dzieci. Ograniczenie wydatków budżetu państwa wyniesie ok. 39 mln zł.

Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: język polski. Odpowiedzi eksperta WSiP
Prawo rodzinne
Rozwód tam, gdzie ślub. Szybciej, bliżej domu i niedrogo
Nieruchomości
Czy dziecko może dostać grunt obciążony służebnością? Wyrok SN
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo