Szykuje się kolejne otwarcie zawodów. W poniedziałek wchodzi w życie trzecia i zarazem ostatnia transza deregulacji. Dotyczy 101 profesji. Wśród nich znalazły się zawody finansowe, takie jak makler giełdy papierów wartościowych oraz doradca inwestycyjny oraz rzecznik patentowy. Łatwiej będzie zostać tłumaczem przysięgłym, rzeczoznawcą przeciwpożarowym. Uwolnione mają być także zawody techniczne związane z górnictwem, geologią.
Tłumacz z licencjatem
Tłumaczem przysięgłym będzie mogła zostać osoba z licencjatem, która zda egzamin przed Państwową Komisją Egzaminacyjną, powoływaną przez ministra sprawiedliwości. Do tej pory, aby przystąpić do egzaminu, trzeba było mieć tytuł magistra. Środowisku tłumaczy zmiana się nie podoba.
243
zawody zostały zderegulowane przepisami w ciągu ostatnich dwóch lat
– Im dana osoba ma wyższe wykształcenie, tym jej kwalifikacje jako tłumacza są lepsze – uważa Artur Dariusz Kubacki ze Stowarzyszenia Tłumaczy Polskich. Dlatego zmianę oceniam bardzo źle. Już w tej chwili tylko ok. 35 procent zdaje egzamin na tłumacza przysięgłego. Myślę, że teraz ten odsetek zmaleje – dodaje.