Reklama

Armenia: Z barykady na szefa rządu

Po trzech tygodniach demonstracji lider opozycji został w końcu premierem.

Aktualizacja: 08.05.2018 23:04 Publikacja: 08.05.2018 20:18

Nikol Paszynian

Nikol Paszynian

Foto: AFP

– Zwyciężyliśmy! Dziś tworzymy historię! – skandowały dziesiątki tysięcy zwolenników Nikola Paszyniana zebranych w centrum stolicy.

Na placu Republiki ustawiono ogromne ekrany, na których transmitowano parlamentarną debatę nad mianowaniem przywódcy protestów na szefa rządu. – Jedno prawo dla wszystkich: dla naszych oponentów i zwolenników. Koniec z kupowaniem głosów na wyborach – mówił w parlamencie przywódca ludowej rewolty.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Polityka
Czy Francja jest na progu rewolucji?
Polityka
Sprawa rosyjskich dronów. Rutte z apelem do Putina. „Przestań, jesteśmy gotowi”
Polityka
BRICS - Antyamerykanizm bez przekonania
Polityka
Kryzys polityczny w Japonii. A rola kraju w świecie maleje. Japoński analityk: To przygnębiające
Polityka
Emmanuel Macron ogłosił nazwisko kolejnego premiera
Reklama
Reklama