W piątek Sejmie uchwalono nowelizację ustaw sądowych autorstwa posłów PiS. Przewiduje ona m.in. zmiany w systemie odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów i zmianę procedury wyboru I prezesa Sądu Najwyższego.
Dowiedz się więcej: Ustawa represyjna przyjęta przez Sejm. „Za” tylko PiS
Nowelizacja zostanie przekazana do Senatu.
- Przede wszystkim chcemy ustabilizować sytuację, bo doszliśmy do momentu, w którym jeden sędzia podważa innego. W Polsce jest bowiem tak, że wybór sędziego kończy się wtedy, kiedy otrzymuje on togę od Prezydenta RP. Doszło natomiast do sytuacji, że jedna grupa sędziowska może podważyć wyroki oraz sędziów, którzy są wybrani w wolnej, demokratycznej Polsce przez KRS i prezydenta - tłumaczył w Radiu Maryja Jacek Ozdoba.
- Nasze rozwiązania zakładają formułę pomiędzy Krajową Radą Sądownictwa a kolegiami sędziowskimi. KRS to organ, który zajmuje się nominacją nowych sędziów. Do tego jest potrzebna opinia kolegiów sędziowskich. Żeby nie dochodziło do paraliżu przez tych wszystkich aktywnych politycznie sędziów, wprowadziliśmy rozwiązanie terminu, po którym przekroczeniu uważa się, że opinia jest pozytywna - dodał poseł PiS.