Reklama

Problemy z ePUAP. PKW: Wnioski mogły być złożone zbyt późno

Zdaniem Państwowej Komisji Wyborczej, problemy z potwierdzeniem wpisu do rejestru wyborców przez portal ePUAP wynikają z terminów nałożonych przez ustawodawcę.

Aktualizacja: 21.10.2018 21:46 Publikacja: 21.10.2018 20:30

Problemy z ePUAP. PKW: Wnioski mogły być złożone zbyt późno

Foto: AFP

adm

Urzędy gmin miały trzy dni na decyzję w sprawie wniosku o wpisanie do rejestru wyborców.

 

Polacy głosują. Obserwuj relację "Rzeczpospolitej"

Dziś pojawiły się informacje, że niektórzy wyborcy nie figurowali w spisach w miejscach, gdzie stale zamieszkują, mimo że złożyli stosowne wnioski.

Sędzia Krzysztof Strzelczyk, członek PKS, powiedział, że system ePUAP nie dawał możliwości załączenia dokumentów niezbędnych do przedłożenia wniosku o chęci wpisania się w rejestrze wyborców. Dotyczyło to osób chcących głosować w miejscu faktycznego zamieszkania, a nie stałego zameldowania.

Reklama
Reklama

W opinii PKW, jest to problem ustawodawcy, który przewidział tak krótkie terminy, w związku z czym gminy nie były w stanie w tak krótkim czasie zweryfikować tych wniosków. - Postulat do ustawodawcy ewentualnie na przyszłość, by wydłużyć terminy - powiedział Krzysztof Strzelczyk. - Jeśli ktoś zostawiał na ostatnią chwilę kwestię dopisania do spisu wyborców, to teraz musi ponosić takie konsekwencje - dodał.

Jak wyjaśniała szefowa Krajowego Biura Wyborczego Magdalena Pietrzak, jeśli wyborca otrzymał pozytywną decyzję o wpisie do rejestru wyborców, powinien się w nim znaleźć. Dodała, że zdarza się, że ktoś został pominięty w spisie. Pietrzak tłumaczyła jednak, że w urzędach cały czas dyżurują pracownicy ewidencji ludności, którzy muszą wyjaśniać tego typu sytuacje. - W takim przypadku członek komisji wyborczej ma obowiązek zadzwonić do urzędu, by zweryfikować sytuację - powiedziała Pietrzak i dodała, że jeżeli pracownik urzędu potwierdzi, że osoba powinna się znaleźć w spisie, a tylko omyłkowo nie została wpisana, to komisja wówczas dopisuje ją do spisu na oddzielnym formularzu.

Urzędy miały trzy dni na wydanie decyzji po złożeniu wniosku o wpis. Jeśli dokumenty zostały odrzucone, można zaskarżyć decyzję do sądu rejonowego - podaje Polskie Radio. 

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Sondaż: Karola Nawrockiego pozytywnie ocenia 92 proc. wyborców PiS i Konfederacji
Polityka
Nowe partie chcą mieć posłów w Sejmie. Joanna Senyszyn i Wadim Tyszkiewicz wchodzą do gry
Polityka
Donald Trump: Putin mnie zawiódł. Naprawdę mnie zawiódł
Polityka
„Rzecz w tym": Polska gospodarka po złotym wieku – czekają nas naprawdę trudne czasy
Reklama
Reklama