Reklama

Krzysztof Bosak: Kompromis? To kwiatek do kożucha

- Realny kompromis to byłaby zmiana tekstu rozporządzenia i ograniczenie możliwości wstrzymywania funduszy wyłącznie do przypadków defraudacji środków europejskich. To byłby kompromis, bo to byłoby to na czym zależało polskiemu rządowi - mówił o negocjacjach w sprawie unijnego budżetu jeden z liderów Konfederacji Krzysztof Bosak.

Aktualizacja: 10.12.2020 11:48 Publikacja: 10.12.2020 11:43

Krzysztof Bosak

Krzysztof Bosak

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Polska i Węgry uzgodniły ze stojącymi na czele Unii Niemcami sposób, w jaki ma być powiązana wypłata funduszy Brukseli z praworządnością. Teraz muszą się na to zgodzić pozostałe kraje UE.

- Ja nie nazwałbym tego kompromisem. Jeżeli to jest taki poziom, że rozporządzenie zostaje tak jak było przedstawione, w niejasnym tekście, w sposób niezgodny z traktatami narzucane państwom członkowskim. Mają temu towarzyszyć tylko jakieś dodatkowe, poza tekstem, deklaracje to ja nie nazwałbym tego kompromisem. To raczej wizerunkowy kwiatek do kożucha żeby Polska i Węgry miały co przedstawić wewnętrznie, że powalczyły i coś tam dostały - ocenił w rozmowie z Radiem Plus Krzysztof Bosak.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Jarosław Kaczyński domaga się przeniesienia rosyjskiej ambasady. „Zagrożenie kontrwywiadowcze”
Polityka
Najnowszy sondaż partyjny. KO ucieka PiS-owi, ale czy to wystarczy, by nadal rządzić?
Polityka
Nieoficjalnie: BBN otrzymał 12 września notatkę m.in. o rakiecie, która spadła na dom w Wyrykach
Polityka
Adam Bielan komentuje ustalenia „Rzeczpospolitej”: wierzę prezydentowi Karolowi Nawrockiemu, że nie wiedział
Reklama
Reklama