Reklama
Rozwiń

Polityka energetyczna podzieliła prawicę

Protokół rozbieżności w koalicji rządzącej staje się coraz dłuższy.

Aktualizacja: 05.02.2021 05:57 Publikacja: 04.02.2021 18:39

Polityka energetyczna podzieliła prawicę

Foto: Rzeczpospolita, Jerzy Dudek

Najnowszym przykładem różnic w Zjednoczonej Prawicy jest komunikat Solidarnej Polski dotyczący strategii energetycznej, którą przyjął rząd w tym tygodniu. Okazało się, że plan nie ma poparcia ministrów Solidarnej Polski. „Rzeczpospolita" już pod koniec 2020 r. pisała, że Fundusz Odbudowy UE (Zbigniew Ziobro zapowiedział głosowanie przeciw) oraz właśnie kwestie energetyczne będą zapalne dla obozu rządzącego.

A to wszystko dzieje się w chwili, gdy trwają prace nad „Nowym Polskim Ładem", czyli zestawem gospodarczo-społecznych pomysłów na Polskę i świat po pandemii. To zresztą też budzi napięcia. W środę założenia Nowego Ładu przyjęło kierownictwo PiS. I nagle poseł Mariusz Gosek z Solidarnej Polski poinformował w mediach społecznościowych, że złożył interpelację w sprawie realizacji Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, czyli sztandarowego projektu premiera (wcześniej wicepremiera) Mateusza Morawieckiego. W klubie PiS funkcjonuje od pewnego czasu teza, że Solidarna Polska szuka podmiotowości politycznej poprzez odróżnianie się niejako „na siłę" w kolejnych sprawach.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Polityka
MON źle wydaje miliardy na zbrojenia? Alarmujące wnioski NIK
Polityka
Powstanie nowa partia, Konfederacja w wersji light? Poznaliśmy kulisy
Sondaż
Sondaż: Czy trzeba ponownie przeliczyć głosy z wyborów prezydenckich? Znamy zdanie Polaków
Polityka
Prezydent elekt dziękuje Robertowi Bąkiewiczowi. „Wypełnia te funkcje, z którymi nie radzi sobie rząd”
Polityka
Hermeliński o wyborach: Co do zasady, wszystkie głosy powinny zostać ponownie przeliczone
Polityka
Odzyskane dzieła sztuki tylko dla państwa. Co z interesem spadkobierców?