Posłowie wynoszą się z Wiejskiej

Przygotowania do nowej kadencji Kancelaria Sejmu szykuje się do przyjęcia nowych posłów. Największa zmiana to likwidacja miejsc w hotelu poselskim

Publikacja: 18.10.2007 05:04

Posłowie wynoszą się z Wiejskiej

Foto: Rzeczpospolita

Kancelaria Sejmu planuje stopniowe ograniczanie działalności hotelu przy ul. Wiejskiej, w którym do tej pory zakwaterowana była większość posłów. Przy okazji zmiany kadencji planowana jest likwidacja około 30 pokoi. W kolejnych latach mają znikać następne.

– Stwierdziliśmy, że baza lokalowa w Sejmie przeznaczona do pracy posłów jest niewystarczająca. W obecnej sytuacji nie jesteśmy w stanie nic więcej zapewnić – tak niedawno tłumaczyła to posłom z Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich Wanda Fidelus-Ninkiewicz, szefowa Kancelarii Sejmu.

O konieczności budowy przy Sejmie nowego gmachu na biura komisji mówi się od lat. O jego wzniesieniu na razie nie ma jednak mowy.

Utratę 30 pokoi w hotelu kancelaria chce posłom zrekompensować zwiększeniem puli pieniędzy na wynajmowanie przez nich mieszkań w stolicy. Wzrosnąć ma też stawka ryczałtu na wynajem kwater: z obecnych 2 tys. zł miesięcznie do 2,3 tys. zł. Za taką kwotę w Warszawie spokojnie już można wynająć przyzwoite lokum.

– Wynajmowanie mieszkań na mieście cieszy się wśród posłów coraz większym zainteresowaniem. Bo też prawda jest taka, że warunki w hotelu dalekie są od komfortu – mówią sejmowi urzędnicy.

Posłowie rzeczywiście narzekają, że przypomina on raczej akademik. Pokoje są ciasne, wymagają remontu, a ich wystrój i wyposażenie pamięta czasy PRL. Z hotelu przy Wiejskiej korzysta 319 posłów. Aż 103 woli wynajęcie mieszkania.

Poważnym argumentem za likwidacją części pokoi jest też brak lokali dla sejmowych urzędników. W miejsce parlamentarzystów do hotelu ma się więc po remoncie wprowadzić Biuro Obsługi Posłów. Z kolei miejsce, które oni zwolnią, zajmą właśnie komisje sejmowe. – Praca i warunki lokalowe w komisjach są wyjątkowo trudne – tłumaczyła Wanda Fidelus-Ninkiewicz.

Na Wiejskiej kończą się też inne przygotowania do zmiany kadencji. Wiadomo już, kiedy posłowie wybrani po raz pierwszy przyjadą do Sejmu. Szkolenie dla nich ma się odbyć w pierwszy weekend listopada.

Dowiedzą się wtedy, jakie mają prawa i obowiązki. Chodzi m.in. o to, że parlamentarzystów obowiązują ograniczenia w działalności publicznej, zawodowej i gospodarczej. Kolejna ważna rzecz to zasady tworzenia i funkcjonowania biur poselskich. Posłowie odbędą też szkolenie z zakresu posługiwania się urządzeniem do głosowania oraz zasad bezpieczeństwa na terenie Sejmu.

Załatwiona jest też sprawa odpraw dla parlamentarzystów, którzy ponownie nie dostaną mandatu. Ministerstwo Finansów przekazało już Sejmowi 10,7 mln zł na pokrycie części wydatków związanych z końcem kadencji. Wiadomo, że koszt ten będzie większy, ale różnica ma być pokryta już z przyszłorocznego budżetu izby.

Kancelaria Sejmu planuje stopniowe ograniczanie działalności hotelu przy ul. Wiejskiej, w którym do tej pory zakwaterowana była większość posłów. Przy okazji zmiany kadencji planowana jest likwidacja około 30 pokoi. W kolejnych latach mają znikać następne.

– Stwierdziliśmy, że baza lokalowa w Sejmie przeznaczona do pracy posłów jest niewystarczająca. W obecnej sytuacji nie jesteśmy w stanie nic więcej zapewnić – tak niedawno tłumaczyła to posłom z Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich Wanda Fidelus-Ninkiewicz, szefowa Kancelarii Sejmu.

Pozostało 80% artykułu
Polityka
Nowy sondaż partyjny: PiS zyskuje. Dystans między KO coraz mniejszy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Sondaż: Jakie poglądy ma Rafał Trzaskowski? Znamy opinię Polaków
Polityka
Polityczne Michałki: Rok rządu Tuska na trzy plus, a młodzi popierają Konfederację. Żółta flaga dla koalicji
Polityka
MSZ na wojnie hybrydowej z Rosją. Kto prowadzi walkę z dezinformacją
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Sikorski pytany o polskich żołnierzy na Ukrainie mówi o „naszym obowiązku w NATO”