Sprawny system prewencji
Walka z przestępczością będzie prowadzona z pełną determinacją – zapewnił premier. Dodał, że nie wystarczy tu jedynie zaostrzanie kar. – Chcemy zbudować sprawny system prewencji wobec przestępczości pospolitej – zapowiedział. Ma to nastąpić przez koordynację i wymianę informacji między służbami. Premier podtrzymał obietnicę podwyżek dla funkcjonariuszy. Szczególny nacisk rząd położy na przeciwdziałanie przestępczości zorganizowanej i zagrożeniom terrorystycznym. – Cele te zamierzamy osiągnąć przez scentralizowany system zwalczania zagrożeń – tłumaczył premier. W najbliższych miesiącach służby specjalne czeka przegląd. – Będę im wyznaczał zadania i rozliczał z efektywności, by były one sprawnym narzędziem zapewnienia bezpieczeństwa – powiedział.
—mns
Nadrzędny cel walka z korupcją
Julia Pitera będzie firmować walkę z korupcją Platformy Obywatelskiej. Jej to właśnie „rząd zlecił przygotowanie harmonogramu skutecznego przeciwdziałania korupcji. Inaczej niż do tej pory, w odwrotnej proporcjonalności będą decyzje i działania antykorupcyjne do ilości konferencji prasowych” – mówił Tusk, robiąc aluzje do Zbigniewa Ziobry oraz szefa CBA Mariusza Kamińskiego. Jednocześnie przyznał jednak, że docenia determinację poprzedników w próbach zwalczania łapownictwa na każdym szczeblu władzy. Zapowiedział, że dla jego rządu walka z korupcją będzie celem nadrzędnym. Tusk zapowiedział jednocześnie inny styl pracy służb specjalnych. –Nie wystarczy epatować opinię publiczną spektakularnymi aresztowaniami, które czasem godziły, to jest ponury fakt z ostatnich dwóch lat, w prawa obywatelskie i godność człowieka – mówił prezes Rady Ministrów. Premier zapowiedział przy tym przegląd służb specjalnych pod kątem zgodności z prawem podejmowanych przez nie działań i efektów. – Także w tych sprawach działania nowego rządu nie będą miały charakteru odwetu czy zemsty personalnej – mówił Tusk. Zapewnił przy tym, że nie będzie nacisków na służby. – Podkreślam to w odniesieniu do działań dotyczących korupcji funkcjonariuszy państwowych – mówił premier.