Rząd limuzyn do dyspozycji

Kiedy w zeszłym tygodniu resort obrony wycofał się po publikacji „Rz” z zamiaru rozszerzenia kręgu osób, które mają prawo do samochodu służbowego, postanowiliśmy zrobić przegląd rządowej floty samochodowej. Wynika z niego, że polski rząd ma do dyspozycji ponad pół tysiąca aut.

Aktualizacja: 25.06.2008 13:20 Publikacja: 25.06.2008 03:06

Rząd limuzyn do dyspozycji

Foto: Rzeczpospolita

Wśród wszystkich resortów Ministerstwo Obrony Narodowej jest zaś niekwestionowanym rekordzistą.

Resort obrony i dowództwo sił zbrojnych mają w swoich garażach ponad 100 aut. Tak licznej floty samochodowej nie ma nawet Kancelaria Premiera. Do jej obsługi służy bowiem 78 pojazdów.

Inny rządowy moloch – Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji – też pozostaje daleko w tyle. Ma do dyspozycji 49 samochodów osobowych, sześć ciężarowych, ciągnik i trzy autobusy.

Jak wyjaśnia rzeczniczka MSWiA Wioletta Paprocka, służbowe samochody mają do wyłącznej dyspozycji jedynie szef resortu Grzegorz Schetyna (opancerzone auto BOR), jego zastępcy, dyrektor generalny ministerstwa oraz szef gabinetu politycznego ministra. O przyznaniu samochodu służbowego innym pracownikom resortu decyzję podejmuje dyrektor generalny.

Pod względem liczebności floty samochodowej do rządowej czołówki należą jeszcze Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Ministerstwo Sprawiedliwości, Ministerstwo Finansów oraz resort infrastruktury. MSZ ma do obsługi swoich urzędników 57 samochodów, Ministerstwo Infrastruktury – 40, a resorty sprawiedliwości i finansów po 27.

MON i dowództwo sił zbrojnych mają ponad 100 aut, natomiast Kancelaria Premiera – 78

– Dziesięć aut to pojazdy obsługujące kierownictwo ministerstwa. Pozostałych 17 wykorzystywanych jest do realizacji zadań służbowych przez resztę pracowników – informuje Jakub Lutyk, rzecznik resortu finansów.

Zaznacza, że decyzję o przydziale samochodu na wyjazdy poza Warszawę lub poza godzinami urzędowania każdorazowo podejmuje szef biura logistyki po ocenie, czy jest to konieczne. Każdy przejazd jest zaś potem odnotowywany i dokumentowany. Podobne zasady obowiązują zresztą w innych resortach.

Najmniej aut stoi na placach ministerstw Sportu i Rozwoju Regionalnego (po dziewięć). Niewiele samochodów mają też resorty edukacji (11) i kultury (12).

– Kiedy było się w opozycji, łatwo było mówić o oszczędnościach. Teraz widać, że podejmowanie takich decyzji nie przychodzi łatwo, bo w gruncie rzeczy nic się nie zmienia – komentuje Jan Dziedziczak, rzecznik rządu PiS.

Po wyborach premier Donald Tusk nakazał co prawda zmniejszyć swoją kolumnę z trzech do dwóch samochodów. W czasach poprzedniego rządu po dwa auta jeździły z wicepremierami. Teraz wozi ich jedno. W ministerstwach oszczędności jednak nie widać.

Jedynym resortem, który sam informuje o trwającej właśnie weryfikacji swojej kolumny samochodowej, jest Ministerstwo Infrastruktury.

Teresa Jakutowicz, szefowa biura prasowego, zapewnia, że w najbliższym czasie resort planuje się pozbyć sześciu aut.

W Niemczech istnieją dwie kategorie rządowych samochodów służbowych. Pierwsza to tzw. samochody osobiste stojące do dyspozycji szefa rządu, ministrów, sekretarzy stanu i dyrektorów departamentów. Druga kategoria to auta parku samochodowego resortów. Korzystają z nich urzędnicy na podstawie specjalnych zezwoleń. Każde ministerstwo ma specjalny budżet na utrzymanie parku samochodowego. W przypadku Urzędu Kanclerskiego wynosi on 130 tysięcy euro rocznie.

Szwedzki rząd ma do dyspozycji 16 samochodów z szoferami. Żaden z ministrów nie ma własnego służbowego auta. Za każdym razem, gdy minister potrzebuje limuzyny, musi złożyć specjalne podanie. Prawo do samochodu służbowego mają też sekretarze stanu w przypadku, kiedy w aucie premiera zabraknie dla nich miejsca. Często kilku ministrów wspólnie korzysta z tej samej limuzyny.

—ryb, p.jen, ani

masz pytanie, wyślij e-mail do autora

Polityka
Nie będzie kredytu 0 proc. Chaos w polityce mieszkaniowej się pogłębia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Były szef RARS ma jednak szansę na list żelazny. Sąd podważa sprzeciw prokuratora
Polityka
Beata Szydło o Karolu Nawrockim: Grupa osób, która go kojarzyła, była niewielka
Polityka
Nawrocki zdecydował. Przedstawił „obywatelską rzeczniczkę obywatelskiego kandydata”
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Adrian Zandberg kandydatem na prezydenta? Paulina Matysiak: Na pewno jest kandydatem na kandydata