Platforma ocenzurowała Gowina?

Platforma Obywatelska popularyzuje krytyczne opinie jej działaczy o IPN. Czy pozytywne pomija celowo? - Nie mieliśmy złych intencji - twierdzi PO

Aktualizacja: 07.04.2009 04:02 Publikacja: 06.04.2009 14:40

Jarosław Gowin

Jarosław Gowin

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Kub Kuba Kamiński

Tak stało się w relacji z sobotniego posiedzenia Rady Krajowej PO zamieszczonej na oficjalnej stronie partii: [link=http://www.platforma.org]www.platforma.org[/link]. W opublikowanym tam sprawozdaniu czytamy jedynie wypowiedzi Donalda Tuska, Arkadiusza Rybickiego i Stefana Niesiołowskiego. Wszystkie mocno krytyczne wobec IPN.

Nie ma ani słowa o wystąpieniu Jarosława Gowina, który stanął w obronie Instytutu. Jak krakowski poseł przyjął ten przejaw cenzurowania jego wypowiedzi? — Ze śmiechem! Kojarzy mi się to z Orwellem — powiedział „Rz” Jarosław Gowin.

— Nie wszystkie wypowiedzi z posiedzeń zamieszczamy na naszej stronie. Nie było to celowe pominięcie głosu posła Gowina — usłyszeliśmy w biurze prasowym klubu parlamentarnego PO. — Działaliśmy pod presją czasu. Bez złych intencji. Właśnie uzupełniamy relację o wypowiedź Jarosława Gowina — powiedział „Rz” po godzinie 13 Marek Zapór, redaktor serwisu PO.

[srodtytul]Co mówił Jarosław Gowin?[/srodtytul]

„Należę do tej połowy, dokładnie połowy polskiego społeczeństwa, która uważa, że IPN generalnie dobrze służy Polsce, że jest w swym obecnym kształcie potrzebny i powinien być chroniony przed ingerencjami politycznymi. Najważniejsza część jego dorobku poświęcona jest upamiętnianiu dziedzictwa „Solidarności”.

Plan wydawniczy Instytutu na lata 2009-2011 obejmuje ponad 100 pozycji dotyczących „ Solidarności” i innych grup antykomunistycznej opozycji. Działalność badaczy IPN uznawana jest bardzo szeroko. Mam przed sobą wydaną przez Instytut Lecha Wałęsy pracę „Drogi do wolności - drogi do wspólnej Europy”.

Tę sztandarową i przetłumaczoną na pięć języków pozycję, obok wstępu Lecha Wałęsy, w 100 proc. wypełniają ją artykuły historyków IPN. Oczywiście ustawa na temat IPN wymaga zmian. Ale zmiany te powinny one służyć stworzeniu Instytutowi lepszych warunków do realizacji jego misji, uchronieniu go przed groźbą ingerencji politycznych, zwiększeniu wpływu środowisk naukowych na jego funkcjonowanie.

Nie zaś , do czego namawiają nas politycy jednej z partii i redaktorzy jednej z gazet, do przeprowadzenia czystek personalnych. Jestem pewien, że nikt z nas nie da przyzwolenia na takie czystki, tym bardziej ,że stawiało by to nas, spadkobierców „Solidarności”, w jednym szeregu z pogrobowcami PZPR.

[ramka][srodtytul]Relacja ze strony [link=http://www.platforma.org/pl/aktualnosci/newsy/art1102,tusk-rybicki-niesiolowski-na-radzie-krajowej-o-ipn-bitwa-o-pamiec.html" "target=_blank]www.platforma.org[/link][/srodtytul]

[i]Skrócona wersja[/i]

[b]Tusk, Rybicki, Niesiołowski na Radzie Krajowej o IPN – bitwa o pamięć[/b]

Premier Donald Tusk na sobotnim posiedzeniu Rady Krajowej PO część swojego przemówienia poświęcił sprawie Instytutu Pamięci Narodowej. Nie będzie nadzorowania prac magisterskich, nie będzie formułowania jedynie słusznych racji, nie będzie odwetu, ale jeśli w 20 rocznicę „Solidarności” niektórzy chcą wymazać pamięć o niej, to szkodzą własnej ojczyźnie.- zapowiedział. - W Polsce toczy się dzisiaj wielka bitwa o prawdę, o najbardziej do niedawna wydawałoby się czytelne elementy tej prawdy – powiedział premier . – Nie można dopuścić do tego, aby ktoś historię naszego narodu, najwspanialszą kartę naszej narodowej historii pisał na nowo pod zamówienie polityczne tych, którzy mają kompleksy wynikające z ich pasywności w tamtym czasie.

- Nie można dzisiaj przemilczeć- kontynuował Tusk – trudnego i bolesnego tematu, jakim jest „kwestia pamięci historycznej i działania instytucji, które są odpowiedzialne za kultywowanie pamięci narodowej’. /…/ Jeśli rozmawiamy o wielkiej polskiej ofensywie /…/ w 20 lat po obaleniu komunizmu w Polsce, to musimy dzisiaj jeszcze raz przypomnieć, kto jest bohaterem naszej narodowej legendy, kto naprawdę stał na czele tego wielkiego ruchu, który wyzwolił wielką część Europy od komunistycznego zniewolenia. Ten człowiek nazywa się Lech Wałęsa.

Rząd nie będzie nadzorował prac magisterskich – mówił Tusk. – Wartość demokratycznych instytucji jest dla nas ważna, nawet jeśli te instytucje działają wadliwie i są irytujące. Jednak stwierdził, że nie można ulec pokusie formułowania jedynie słusznych racji. – My w tej sytuacji mamy rację, ale nie możemy innym odmawiać prawa do mówienia rzeczy niemądrych, a nawet nikczemnych. Będziemy pilnować tylko, aby instytucje publiczne finansowane przez podatnika tworzyły pozytywny wizerunek Polski./…/ Pięści się czasem zaciskają, ale to jest najważniejsza próba, przed jaką stoimy. Po to powstała PO, aby zagwarantować moralny i polityczny ład.

Znam Lecha Wałęsę od 1978 roku – rozpoczął swoje wystąpienie Arkadiusz Rybicki. - Z podziwem patrzyłem, jak ten człowiek z biednej mazowieckiej wsi, bez szkoły i pieniędzy, obarczony liczną rodziną, daje sobie radę. Pamiętam jak w lipcu 1980 roku spacerował z dzieckiem w wózku (była to Magda Wałęsa) po ulicy Długiej rozrzucając ulotki. Nie wiedział, że był śledzony przez SB./…/ Pamiętam, jak w 1982 roku nie dostał Pokojowej Nagrody Nobla, ponieważ SB rozpuściło o nim fałszywe informacje m.in. zdaje się o nieślubnych dzieciach. /…/ Pamiętam, jak w latach osiemdziesiątych, już jako noblista, codziennie chodził do stoczni i przebierał się w brudne drelichy, żeby tylko rzecznik rządu nie mógł ogłosić: ”Wałęsa zdradził robotników”. /…/To historia człowieka, który nie dal się komunizmowi i okazał się od niego silniejszy na cały świat. To nasza jedyna pozytywna legenda. Rozumie ją Chińczyk, Filipińczyk, Hindus i Rosjanin.

Przykład, jak się niektóre byty wyradzają. Takimi słowami określił Stefan Niesiołowski to, co się stało z IPN. – Mamy przykład, jak się niektóre byty wyradzają. IPN miał się zajmować ściganiem zbrodni komunistycznych, ściga głównie Lecha Wałęsę. Poza tym poseł Niesiołowski zwrócił uwagę, że Instytut publikuje tony dokumentów, a więc tę działalność można by prędzej ocenić wagowo, a nie intelektualnie. [/ramka]

Polityka
Ukraina łączy Tuska i Macrona
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Sejmowa partia zmieniła nazwę. „Czas na powrót do korzeni”
Polityka
Stanisław Tyszka: Obecny rząd to polityka pełnej kontynuacji i teatr wojny
Polityka
Polscy żołnierze na Ukrainie? Jednoznaczna deklaracja Radosława Sikorskiego
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Nie będzie kredytu 0 proc. Chaos w polityce mieszkaniowej się pogłębia