To oni – i to według polityka lewicy prof. Tomasza Nałęcza – mieli być członkami grupy trzymającej władzę, która stała za Rywinem. Ich działania w debacie publicznej przez lata były przykładem upolitycznienia mediów publicznych, a także niejasnych układów łączących biznes, politykę i media.
Gdy PiS z Samoobroną i LPR zmieniały ustawę medialną – miało to się stać końcem telewizji Roberta Kwiatkowskiego i mediów Włodzimierza Czarzastego. Po sześciu latach jednak obaj wracają w glorii chwały. Sądy kolejnych instancji uznały, że nie mieli nic wspólnego z aferą Rywina czy grupą trzymającą władzę (której nie było), a PiS, którego politycy zrobili karierę na badaniu ich powiązań z Rywinem, dogaduje się z "ich ludźmi", by wyrzucić z telewizji Piotra Farfała i wzmocnić swoje wpływy. I tak główni przeciwnicy, skazani na publiczną infamię za upolitycznienie mediów, stają się sojusznikami w walce z upolitycznieniem mediów.
[srodtytul]Postkomunistyczna lewica [/srodtytul]
Jednak ich powrót do publicznej ekstraklasy rozpoczął się już dawno. Najpierw sądy orzekły, że grupa trzymająca władze nigdy nie istniała, później politycy lewicy (jako pierwszy Leszek Miller) zaczęli się domagać unieważnienia raportu komisji rywinowskiej, a w 2008 roku obaj panowie zaczęli doradzać liderowi SLD Grzegorzowi Napieralskiemu. To oni mieli być głównymi architektami zerwania koalicji LiD i oni naciskali na radykalizację Sojuszu. – Nie ukrywam, że odegrałem pewną rolę w zerwaniu tej koalicji – mówi "Rz" Czarzasty. – I miałem rację, co pokazuje totalna klęska popłuczyn po LiD w wyborach europejskich.
Istotną rolę odgrywali także w przygotowywaniu i ocenie porozumienia medialnego między SLD a PO (wtedy argumentem było – by zacytować wypowiedź Czarzastego z TVN 24 – to, że "takiego spsienia jak za PiS nigdy nie było"), a po jego zerwaniu – w przygotowaniu nowego porozumienia, tym razem z PiS, dzięki któremu połowę miejsc w radach nadzorczych mediów zajęli ludzie kojarzeni właśnie z nimi. Pytany o tę ostatnią sprawę Kwiatkowski odpowiada: – Nie chcę wypowiadać na ten temat.