Kidawa-Błońska: Wezmę udział w wyborach, nie w szopce

- Jak będą jakieś wybory w naszym kraju, zorganizowane demokratycznie przez Państwową Komisję Wyborczą, w terminie bezpiecznym dla Polaków - tak - powiedziała wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska (PO) pytana, czy wystartuje w wyborach prezydenckich, jeśli odbędą się one w nowym terminie.

Aktualizacja: 07.05.2020 13:17 Publikacja: 07.05.2020 12:16

Kidawa-Błońska: Wezmę udział w wyborach, nie w szopce

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

zew

"Po 10 maja 2020 r. oraz przewidywanym stwierdzeniu przez Sąd Najwyższy nieważności wyborów, wobec ich nieodbycia, Marszałek Sejmu ogłosi nowe wybory prezydenckie w pierwszym możliwym terminie" - oświadczyli w środę wieczorem liderzy Prawa i Sprawiedliwości oraz Porozumienia Jarosław Kaczyński i Jarosław Gowin. W czwartek Sejm głosami Zjednoczonej Prawicy i jednego posła Koalicji Obywatelskiej odrzucił sprzeciw Senatu i przyjął ustawę o korespondencyjnych wyborach prezydenckich w 2020 r.

Do tematu przełożenia wyborów prezydenckich odnieśli się na konferencji prasowej przewodniczący PO Borys Budka i wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska, kandydatka KO na prezydenta.

- To dopiero pierwszy, ale bardzo ważny krok, by wybory prezydenckie były powszechne, bezpieczne, uczciwe, wolne i odbywały się w głosowaniu tajnym. Przed nami dużo pracy - powiedział szef PO. - Przygotowaliśmy projekt ustawy, który zakłada możliwość głosowania mieszanego - bezpiecznego stacjonarnego oraz korespondencyjnego - dodał.

"Nad konstytucją nie należy płakać"

Borys Budka zastrzegł, że do wprowadzenia takich przepisów potrzeba "zgody wszystkich podmiotów, które biorą udział w procesie legislacyjnym".

Polityk wyraził podziękowanie wszystkim, którzy mówili, że "wybory 10 maja i podpisywanie się pod planem Kaczyńskiego to naruszenie konstytucji" i "realizacja bardzo złego dla Polski scenariusza".

- Nad konstytucją nie należy płakać, konstytucji należy bronić. Konstytucja to określone wartości, a nie interes polityczny - mówił Budka. - Nie wzięliśmy udziału w teatrzyku Kaczyńskiego i nie weźmiemy udziału w żadnym planie, który nie będzie zakładał uczciwych i bezpiecznych wyborów - zadeklarował.

Wyraził przekonanie, że "wspólnie z samorządowcami, wspólnie z większością w Senacie" jego formacji uda się doprowadzić do uchwalenia przepisów gwarantujących bezpieczne i uczciwe wybory.

"Co to za kraj, kiedy jeden poseł decyduje?"

Wicemarszałek Sejmu i kandydatka Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Małgorzata Kidawa-Błońska oświadczyła, że w Polsce są "tysiące ludzi, dla których wartości mają znaczenie, tysiące ludzi, którzy chcą żyć w demokratycznym, wolnym kraju".

- Stoimy przed wielką próbą. Jarosław Kaczyński rozmontował nasz kraj, naszą ojczyznę, doprowadził do wielkiego chaosu, w którym sam się pogubił i na szczęście wycofał się z wyborów 10 maja - mówiła kandydatka. - Co to za kraj, kiedy jeden poseł decyduje, kiedy mają odbyć się wybory - dodała.

Kidawa-Błońska kandydatką? "Jak będą jakieś wybory..."

Kidawa-Błońska była pytana, czy będzie kandydatką PO w wyborach prezydenckich w nowym terminie.

- Jak będą jakieś wybory w naszym kraju, zorganizowane demokratycznie przez Państwową Komisję Wyborczą, w terminie bezpiecznym dla Polaków - tak. Na razie mamy chaos, na razie nie mamy żadnej informacji, kiedy te wybory mogą się odbyć. Jeżeli będzie taka informacja, będziemy wiedzieli na jakich zasadach te wybory się odbędą, to wtedy udzielę informacji - odparła.

Jej zdaniem, można mówić o sukcesie opozycji, ponieważ "nie ma wyborów w maju" i "ten szalony plan nie został zrealizowany".

Dopytywana dodała: - Nie wiemy, jakie te wybory będą.

- Pytacie, czy wezmę udział w wyborach. W wyborach - tak, w plebiscycie, w szopce - nie. Żeby były wybory, muszą być zgodnie z polskim prawem, muszą być zgodne z konstytucją i muszą być przeprowadzone przez PKW. Jeżeli to będzie spełnione, biorę udział w wyborach, ale ostatnio mamy propozycje nie wyborów, tylko plebiscytu czy jakichś szopek. Trzeba traktować siebie i obywateli poważnie - oświadczyła.

Budka podtrzymuje rekomendację dla Kidawy-Błońskiej

O kandydaturę Kidawy-Błońskiej pytany był też przewodniczący Platformy. - Małgorzata Kidawa-Błońska jest kandydatką na prezydenta i doprowadziła do tego, swoim uporem, stanowczością, że Kaczyński musiał wycofać się z wyborów 10 maja - powiedział.

Dopytywany stwierdził, że podtrzymuje rekomendację dla Kidawy-Błońskiej w wyborach. - Zaznaczam, że bardzo ważne jest, by proces wyborczy obejmował nie tylko akt głosowania, bo to byłby plebiscyt, ale całą formułę prowadzenia kampanii, możliwości prowadzenia agitacji, debat. W takich wyborach, do których doprowadzimy, oczywiście weźmiemy udział - oświadczył Borys Budka.

Polityka
Joanna Senyszyn: Lewica to ja
Polityka
Incydent na wiecu Grzegorza Brauna w Białej Podlaskiej. „Skandal i wstyd”
Polityka
Przed wielką majówką: Trzaskowski kontratakuje, debaty „grają” w kampanii jak nigdy wcześniej, podsumowanie 1000-lecia koronacji
Polityka
Sondaż: Kto wypadł najlepiej w debacie „Super Expressu”?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Polityka
Jacek Nizinkiewicz: Sondaż pokazuje, że debatę wygrał Trzaskowski. Kandydat KO nie może ignorować lewicy
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne