Do honorowego komitetu, który wspiera budowę, wstąpili europoseł Marek Siwiec oraz Marek Niedbała, szef Klubu SLD w sejmiku wielkopolskim. Dołączyli tym samym do poznańskiej posłanki Krystyny Łybackiej.
Pomnik powstanie na poznańskiej Cytadeli. – Głównym jego elementem będą dwa husarskie skrzydła, napis „Żołnierzom II Armii Wojska Polskiego" i piastowski orzeł, bo takiego właśnie używali wojskowi z tej formacji – wyjaśnia Edward Skrzypczak, jeden z inicjatorów postawienia monumentu, niegdyś I sekretarz KW PZPR.
W ubiegłym roku, po burzliwej dyskusji, poznańscy radni wyrazili zgodę na upamiętnienie II Armii.
Pomnik ma zastąpić monument, który upamiętniał dowódcę II Armii Wojska Polskiego gen. Karola Świerczewskiego ps. Walter. Ten został zburzony w 2009 r. Dążył do tego nieżyjący już wiceprezydent Poznania Maciej Frankiewicz, a wspierali go między innymi kombatanci Armii Krajowej. Przypominali oni, że po wojnie Świerczewski angażował się w zwalczanie niepodległościowego podziemia.
Zanim jednak pomnik legł w gruzach, zaprotestowali kombatanci LWP i byli działacze PZPR. Już wówczas wsparli ich politycy lewicy. W kwietniu 2009 r. na pikiecie pod pomnikiem pojawili się m.in. Marek Siwiec i zaproszony przez niego hiszpański deputowany Miguel Angel Martinez. – Nie chcemy poprawiać metryki generała Świerczewskiego. Chcemy tylko oddać szacunek człowiekowi walczącemu za Polskę, w którą wierzył – mówił wówczas polski europoseł.