Trzaskowski tworzy ruch. I komentuje możliwy powrót Tuska

Prezydent Warszawy ogłosił powstanie stowarzyszenia samorządowego Wspólna Polska. I odniósł się do elektryzującego PO powrotu Donalda Tuska.

Publikacja: 28.06.2021 21:00

Prezydent stolicy wraz z samorządowcami chce m.in. przeciwdziałać centralizacji samorządów przez rzą

Prezydent stolicy wraz z samorządowcami chce m.in. przeciwdziałać centralizacji samorządów przez rządzącą Zjednoczoną Prawicę

Foto: PAP, Paweł Jaskółka

Stowarzyszenie Wspólna Polska jest częścią ruchu społecznego o tej samej nazwie. – Dziś musimy być wszyscy razem. Do tego, aby wygrywać wybory, najważniejsze są partie polityczne. Bez silnej PO nie wygramy wyborów z PiS. Ale porozumienie opozycji musi być jak najszersze – zaznaczył w poniedziałek Trzaskowski. – Stąd idea ruchu, stąd idea stowarzyszenia – dodał.

W konferencji prasowej wzięli udział m.in. marszałek woj. lubuskiego Elżbieta Polak, prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak czy prezydent Świdnicy (z Nowej Lewicy) Beata Moskal-Słaniewska. Wszyscy podkreślali, że nie zgadzają się na „niszczenie samorządów" oraz centralizację kraju. – Toczy się walka o to, czy samorząd będzie silny, czy będzie likwidowany – mówił Trzaskowski.

Powołanie stowarzyszenia samorządowców jest osobnym tematem, ale w tym tygodniu środowisko PO elektryzuje najbardziej temat powrotu Donalda Tuska. Spekuluje się, że już w trakcie zapowiadanej na 3 lipca Rady Krajowej Platformy zostanie ogłoszony powrót Tuska, a może i nowa konfiguracja środowiska opozycji. Jednak z naszych informacji wynika, że żadnych konkretnych ustaleń w tej sprawie jeszcze nie ma, wbrew kolejnym przypuszczeniom na ten temat. Kluczowe w sprawie określenia roli Tuska w polityce krajowej mają być najbliższe dni.

W PO wielu polityków bardzo uważnie spogląda na to, co w kwestii powrotu Tuska mówi prezydent Warszawy.

W poniedziałek Trzaskowski jednoznacznie dał do zrozumienia, że ujawni swoje intencje w chwili, gdy jasne będą ustalenia Tuska i Budki. – Jeżeli Tusk będzie chciał wspierać opozycję, to tylko można się z tego cieszyć. Ale mamy mnóstwo szumu medialnego, nie ma żadnych faktów. Przewodniczącym PO jest Borys Budka. Jestem lojalny wobec niego – powiedział. Trzaskowski podkreślał też lojalność wobec partii. – Jestem głęboko przekonany, że cała opozycja musi się ze sobą porozumieć. Ja jestem patriotą PO – mówił.

Trzaskowski powiedział też, że jeśli Budka zrezygnuje, to wtedy będzie oczekiwał jasnych deklaracji co do aspiracji Tuska. Dał także do zrozumienia, że wtedy określi i swoje plany. Ta deklaracja jest już komentowana w samej Platformie. W partii planowane są wybory regionalne na jesień tego roku. To miał być moment sprawdzenia dla sił wewnątrz partii. Powrót Tuska może zmienić te kalkulacje.

W PO temat powrotu Donalda Tuska i hipotetycznej zmiany władz budzi – co zrozumiałe – spore emocje.

Jeszcze przed poniedziałkową konferencją prasową jeden z naszych informatorów sugerował, że Tusk nie może liczyć na to, iż władzę w partii – jeśli rzeczywiście tego chce – weźmie w ramach gabinetowych ustaleń, a nie procesu wyborczego. – Jeszcze dojdzie do tego, że w wyborach wewnętrznych Tusk stanie naprzeciwko Trzaskowskiego – spekuluje jeden z polityków PO. Emocje zwiększyły jeszcze poniedziałkowe słowa posła Sławomira Nitrasa, który w Polsat News stwierdził, że w jego ocenie Budka nosi się z zamiarem rezygnacji.

Sytuację komentują też politycy sejmowej opozycji spoza PO. – W tym wszystkim nie chodzi tak naprawdę o powrót Tuska, tylko o to, czy uda się przywrócić dominację PO – mówi nam z przekąsem jeden z nich.

Stowarzyszenie Wspólna Polska jest częścią ruchu społecznego o tej samej nazwie. – Dziś musimy być wszyscy razem. Do tego, aby wygrywać wybory, najważniejsze są partie polityczne. Bez silnej PO nie wygramy wyborów z PiS. Ale porozumienie opozycji musi być jak najszersze – zaznaczył w poniedziałek Trzaskowski. – Stąd idea ruchu, stąd idea stowarzyszenia – dodał.

W konferencji prasowej wzięli udział m.in. marszałek woj. lubuskiego Elżbieta Polak, prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak czy prezydent Świdnicy (z Nowej Lewicy) Beata Moskal-Słaniewska. Wszyscy podkreślali, że nie zgadzają się na „niszczenie samorządów" oraz centralizację kraju. – Toczy się walka o to, czy samorząd będzie silny, czy będzie likwidowany – mówił Trzaskowski.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Wybory 2024. Kto wygra drugie tury?
Polityka
Daniel Obajtek: Jestem inwigilowany cały czas, czuję się zagrożony
Polityka
Wpis ambasadora Niemiec ws. flanki wschodniej. Dworczyk: Niemcy mają znikome możliwości
Polityka
Wrócą inspekcje w placówkach dyplomatycznych. To skutek afery wizowej
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Polityka
Sondaż: Kto wygra wybory do PE? Polacy wskazują zdecydowanego faworyta