Adam Bielan: W naszym obozie też są "zielone ludziki"

- Bardzo cieszę się na to starcie wizji Polski Tuska i naszej. Myślę, że powrót Tuska to będzie element dyscyplinujący nasz obóz polityczny. Łatwiej nam sądzę będzie rozmawiać z poszczególnymi politykami, którzy w ostatnich miesiącach pewnie uważali, że nie mamy z kim przegrać - powiedział europoseł PiS Adam Bielan.

Aktualizacja: 05.07.2021 11:50 Publikacja: 05.07.2021 10:36

Adam Bielan: W naszym obozie też są "zielone ludziki"

Foto: PAP/Rafał Guz

Potwierdził się scenariusz, o którym pisała „Rzeczpospolita" w ubiegłym tygodniu. Donald Tusk w aksamitny sposób przejął władzę w PO, po rezygnacji wiceprzewodniczących Ewy Kopacz i Bartłomieja Arłukowicza, a później na miejsce Borysa Budki został p.o. przewodniczącym partii. Opór młodych w trakcie Rady Krajowej się nie zmaterializował.

Czytaj także: 

Karczewski: Wystąpienie Tuska? Agresja, obsesja, wręcz furia

Hołownia: Tusk wie, że już nie będzie 40 proc. dla PO

Suski: Gdyby Tusk wrócił do władzy, wszyscy mielibyśmy kłopot

- Donald Tusk ma najwyraźniej zbyt wysokie mniemanie o sobie, żeby zrozumieć, że jego czas w polskiej polityce minął - ocenił w rozmowie z radiem Siódma9 europoseł Adam Bielan.

- Tuska nie lekceważę. To zawodnik wagi ciężkiej. On z całą pewnością będzie robić teraz porządki w Platformie Obywatelskiej. Wszyscy widzieliśmy miny Rafała Trzaskowskiego i innych 40-latków ambitnych, którzy widzieli się już na wysokich stanowiskach państwowych po ewentualnym zwycięstwie Platformy Obywatelskiej - mówił.

Zdaniem Bielana Prawo i Sprawiedliwość nie powinno skupiać się na "przepychankach w opozycji". - Jestem przekonany, że jeżeli nasz obóz będzie dobrze rządzić, będzie zdyscyplinowany, to wygramy kolejne wybory - powiedział.

Bielan rozmawiał w ostatnim czasie kilkukrotnie z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. Pogratulował sobotniego zwycięstwa w głosowaniu na szefa partii. 

- My mamy też w swoim obozie takie "zielone ludziki", których do końca pewnie nie możemy być pewni, ale jestem przekonany, że damy sobie również z nimi radę - stwierdził.

Potwierdził się scenariusz, o którym pisała „Rzeczpospolita" w ubiegłym tygodniu. Donald Tusk w aksamitny sposób przejął władzę w PO, po rezygnacji wiceprzewodniczących Ewy Kopacz i Bartłomieja Arłukowicza, a później na miejsce Borysa Budki został p.o. przewodniczącym partii. Opór młodych w trakcie Rady Krajowej się nie zmaterializował.

Czytaj także: 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Wybory do PE. Minister z KPRP "jedynką" PiS? "Pomysł prezydenta Dudy"
Polityka
Suski inwigilowany Pegasusem? Poseł PiS: Może rozmawiał z kimś kto był podejrzany
Polityka
Czy Czarzasty będzie marszałkiem Sejmu? Biedroń: Umowa koalicyjna jest nienegocjowalna
Polityka
Marcin Mastalerek o Donaldzie Tusku: My wiemy, że on jest prorosyjski
Polityka
PiS, KO i Lewica rzucają poważne siły na wybory do europarlamentu. Dlaczego?
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?