Reklama
Rozwiń

PSL wystawia rachunek Tuskowi

Ubój rytualny i janosikowe. ?To dwie sprawy, na których załatwienie liczą ludowcy ?po obronieniu rządu. W tle – walka Janusza Piechocińskiego o utrzymanie szefostwa partii.

Publikacja: 30.06.2014 02:00

PSL wystawia rachunek Tuskowi

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Według informacji „Rz" Donald Tusk stanowczo wymógł na Januszu Piechocińskim, by PSL poparł rząd w środowym głosowaniu nad wotum zaufania. Ludowcy liczą, że w zamian załatwią u premiera kilka ważnych dla siebie spraw.

Dziś wieczorem spotykają się liderzy obu partii koalicyjnych. Zanim to nastąpi, rano zbierze się Naczelny Komitet Wykonawczy PSL, by ustalić, czego ludowcy zażądają od PO.

Bardzo zależy im na ustawie o uboju rytualnym, która już raz upadła w Sejmie, a teraz wniesiona ponownie czeka na rozstrzygnięcie, czy posłowie będą nad nią pracowali, czy też odrzucą już w pierwszym czytaniu. To głosowanie miało się odbyć w ubiegłym tygodniu, ale afera taśmowa i ruch premiera, który wystąpił do Sejmu o wotum zaufania sprawiły, że decyzję przesunięto na kolejne obrady plenarne.

Mazowiecki poseł Piotr Zgorzelski nie kryje, że zamierza domagać się od kierownictwa partii postawienia na spotkaniu koalicyjnym sprawy nowej ustawy o janosikowym, która jest realizacją marcowego orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Ministerstwo Finansów przygotowało już projekt ustawy, która ma obowiązywać w 2015 i 2016 r., aby dać czas parlamentowi na zmianę całego systemu, ale mazowieckiemu PSL wcale się on nie podoba.

– Nie rozwiązuje żadnych problemów Mazowsza, a obniża janosikowe dla naszego województwa zaledwie o 100 mln zł – irytuje się Zgorzelski, bliski współpracownik Adama Struzika, marszałka województwa (w tym roku Mazowsze ma zapłacić 640 mln zł, balansuje na granicy bankructwa).

Projekt przewiduje m.in., że wymiar janosikowego nie może przekroczyć 35 proc. dochodów i że w trakcie roku danina może być zmniejszona, jeżeli dochody samorządu znacząco spadną. Resort zdecydował też, że samorządy wojewódzkie, które są beneficjentami janosikowego, nic na tej zmianie nie stracą, bo w najbliższych dwóch latach brakujące w systemie pieniądze dopłaci budżet.

Zdaniem mazowieckich samorządowców wymiar janosikowego nie powinien przekraczać 25 proc. dochodów.

W samym PSL zbliża się głosowanie nad wotum zaufania dla Janusza Piechocińskiego. Głosowanie, na które nalegał sam lider, ma się odbyć na posiedzeniu Rady Naczelnej 25 lipca. Jeżeli wcześniej w Sejmie upadnie projekt o uboju i nie uda się załatwić sprawy janosikowego po myśli Mazowsza (największej lokalnej organizacji PSL), Piechociński może pożałować swojego ruchu.

W Stronnictwie można usłyszeć, że nieudzielenie mu wotum zaufania jest całkiem prawdopodobne. Pytamy polityka PSL, dlaczego działacze mieliby pozbywać się lidera, który z całkiem przyzwoitym rezultatem przeprowadził partię przez wybory do europarlamentu. – Bo po prostu go nie lubią – odpowiedział.

Według informacji „Rz" Donald Tusk stanowczo wymógł na Januszu Piechocińskim, by PSL poparł rząd w środowym głosowaniu nad wotum zaufania. Ludowcy liczą, że w zamian załatwią u premiera kilka ważnych dla siebie spraw.

Dziś wieczorem spotykają się liderzy obu partii koalicyjnych. Zanim to nastąpi, rano zbierze się Naczelny Komitet Wykonawczy PSL, by ustalić, czego ludowcy zażądają od PO.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Polityka
Kaczyński chce ustawy zamykającej granice RP dla obywateli niektórych państw
Polityka
Sondaż: Kto z koalicji premierem za Donalda Tuska? Najlepiej Radosław Sikorski
Polityka
Jarosław Kaczyński skomentował rozmowę z Szymonem Hołownią
Polityka
Sondaż SW Research. Potężny spadek Koalicji Obywatelskiej. Czy PiS wróci do władzy po wyborach parlamentarnych?
Polityka
Oddział Instytutu Pileckiego w Nowym Jorku wpadł w pułapkę. Skarbonka bez dna