Reklama
Rozwiń
Reklama

Pogrzeb gen. Jaruzelskiego kosztował prawie 15 tys. złotych

Pochówek Wojciecha Jaruzelskiego kosztował prawie 15 tys. złotych. ?Większość zapłaciła ?Kancelaria Prezydenta.

Publikacja: 10.07.2014 04:55

Wojciech Jaruzelski jest pochowany na Powązkach Wojskowych

Wojciech Jaruzelski jest pochowany na Powązkach Wojskowych

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Decyzja o wojskowej formule pogrzebu gen. Jaruzelskiego została podjęta na wniosek Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych przez Dowództwo Garnizonu Warszawa. Jak ustaliła „Rz", państwowy pochówek kosztował niemal 15 tys. zł. Ta kwota została pokryta z zasiłku pogrzebowego, który wynosi 4 tys. zł, oraz ze środków Kancelarii Prezydenta. – Koszty, które pokryła Kancelaria Prezydenta, wyniosły 10 752 zł – przekazało nam biuro prasowe głowy państwa.

Oznacza to, że rodzina generała na jego pochówek nie wydała ani grosza. Zapłacili podatnicy. To nie podoba się środowiskom patriotycznym.

– Decyzja o państwowym pogrzebie pociągnęła za sobą nie tylko skandal w postaci Powązek Wojskowych, ale także w sprawie finansowej – oburza się dr Jerzy Bukowski, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych z Krakowa.

Wtóruje mu Sebastian Kaleta ze stowarzyszenia Młodzi dla Polski, które jest jednym z twórców „Prawdziwej księgi zasług generała Jaruzelskiego". – Bohaterowie z podziemia i opozycji często żyją w skrajnej nędzy. Wolna Polska nie była w stanie podziękować im za walkę m.in. z Jaruzelskim, a jemu funduje bogaty pogrzeb – zauważa.

Jak ustaliliśmy, sama kwatera, w której pochowano generała, została udostępniona bezpłatnie. Decyzja zapadła w warszawskim ratuszu.

Reklama
Reklama

– Reguluje to zarządzenie prezydent Warszawy z 2009 r. Są tam wymienione kryteria zasług, na podstawie których prezydent stolicy może podjąć taką decyzję – tłumaczy rzecznik stołecznego urzędu Bartosz Milczarczyk. – Nie ponieśliśmy żadnych kosztów związanych z tym pogrzebem – podkreśla. Inne zdanie ma jednak Bukowski. – Gdyby kto inny chciał kupić to miejsce, to musiałby sporo zapłacić – wskazuje.

Kontrowersje wzbudza zamontowana w pobliżu grobu generała kamera. Umieszczono ją obok kwater powstańczych, a zasilająca ją skrzynka elektryczna zasłoniła napis „Powstańcy Warszawscy". Milczarczyk tłumaczy, że to pierwszy etap systemu monitoringu, który ma objąć całe Powązki. Nie przekonuje to jednak naszych rozmówców.

– Taką mamy Polskę. Kamera ochraniająca grób zbrodniarza zasłania kwaterę powstańczą – mówi Bukowski.

– Ta sytuacja pokazuje tylko, w jaki sposób państwo traktuje swoich bohaterów. Zamiast czcić ich pamięć, honoruje się ich oprawców – dodaje Kaleta.

Sposób montażu kamery nie podoba się także ratuszowi, który już zlecił wykonawcy zrobienie poprawek.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Kto dziś „zawładnął wyobraźnią Polaków”? Szef IBRiS wskazuje
Polityka
Sondaż: Z którym politykiem Polacy najchętniej spędziliby święta?
Polityka
Karol Nawrocki i Radosław Sikorski – naturalni rywale w walce o prezydenturę
Polityka
Nowy sondaż. Złe wieści dla koalicji rządzącej, partia Grzegorza Brauna czwartą siłą
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama