Tak zwany Łuk Trumpa ma upamiętnić w przyszłym roku 250. rocznicę powstania Stanów Zjednoczonych i miałby być finansowany ze środków prywatnych przez zwolenników obecnego prezydenta. Łuk miałby być symbolicznym powitaniem odwiedzających, przybywających do Waszyngtonu przez Memorial Bridge od strony cmentarza Arlington.
Trump, z zawodu deweloper, zapowiedział w zeszłym tygodniu swoje plany, prezentując wizualizacje konstrukcji podczas spotkania w Gabinecie Owalnym. Powiedział, że istnieją trzy wersje łuku – mała, średnia i duża – ale najbardziej podoba mu się ta największa.
Donald Trump zaprowadza zmiany w Białym Domu. „Koszmar pozłacanego rokoka”
Do innych inwestycji Trumpa w drugiej kadencji należą: złocona metamorfoza Białego Domu, wybrukowanie Ogrodu Różanego i budowa sali balowej za 250 milionów dolarów, a także oczyszczenie miasta z obozowisk bezdomnych.
Według portalu Axios, Trump zlecił wykonanie modeli i dioram dla projektów, które rozważa, a także wskazał, gdzie w Białym Domu zostaną położone nowe marmurowe podłogi.