Odwołana prezydent Zabrza Agnieszka Rupniewska: Znaleźliśmy lekarstwo, nie dali nam czasu

Agnieszka Rupniewska, prezydent Zabrza, która po roku sprawowania urzędu została odwołana w referendum, w rozmowie z TVN24 nie odpowiada na pytanie czy będzie ponownie ubiegać się o stanowisko, które utraciła.

Publikacja: 12.05.2025 14:16

Agnieszka Rupniewska

Agnieszka Rupniewska

Foto: Michał Meissner, PAP

arb

W zorganizowanym 11 maja referendum w Zabrzu wzięło udział 29 497 osób, z czego 29 207 oddało głosy ważne. Spośród głosujących 27 161 zagłosowało za odwołaniem Rupniewskiej, a 2 046 było przeciw. Aby referendum było ważne frekwencja musiała wynieść co najmniej 3/5 tej z 21 kwietnia 2024 roku, gdy prezydent Zabrza została wybrana na stanowisko. Próg ten, wynoszący 25 919 głosów, został osiągnięty. W głosowaniu wzięło udział 25,22 proc. uprawnionych.

Inicjatorzy referendum zarzucali Rupniewskiej szkodliwą dla miasta politykę - m.in. doprowadzenie do zwolnień grupowych w samorządowych jednostkach, wprowadzenie podwyżek opłat lokalnych, rezygnację z przedsięwzięć kulturalnych. Obarczali ją także odpowiedzialnością za przedłużanie procesu prywatyzacji Górnika Zabrze, klubu piłkarskiego należącego do miasta.

Agnieszka Rupniewska po odwołaniu w referendum mówi o „kampanii nienawiści i hejtu, przeciw niej”

- Przyjęłam te wyniki ze spokojem. Mieszkańcy zdecydowali, więc nie pozostaje mi nic innego, jak powiedzieć tylko, że jestem bardzo wdzięczna, że przez ostatni rok miałam zaszczyt być prezydentem miasta Zabrze – skomentowała w rozmowie z TVN24 wynik referendum Rupniewska. 

Czytaj więcej

Wrocław: Jacek Sutryk nie zostanie odwołany w referendum

Była już prezydent Zabrza nazwała wynik głosowania „zaskakującym”. Dodała, że jest to efekt „kampanii nienawiści i hejtu”, która – jak twierdzi – była prowadzona przeciwko niej „przez kilkanaście miesięcy”.

- Myślę, że mieszkańcy wielokrotnie w półprawdach, które były do nich kierowane, w manipulacjach, mieli prawo czuć się zagubieni w tym co było im przekazywane – dodała. - Myślę, że ilość mowy nienawiści jest najlepszym obrazem, który pokazuje jak dużą determinację mają ci, którzy do tego urzędu chcą wrócić - mówiła też.

Kiedy znaleźliśmy lekarstwo w postaci programu ostrożnościowego i pożyczki z Ministerstwa Finansów, i zaczęliśmy to wprowadzać (...), to lekarstwo okazało się gorzkie

Agnieszka Rupniewska, odwołana prezydent Zabrza

Agnieszka Rupniewska: Lekarstwo dla Zabrza było gorzkie, ale zadziałało

- Przez ostatnich 18 lat moja poprzedniczka, która współrządziła naszym miastem z PiS, doprowadziła do poważnej choroby nasze miasto. Ta choroba to bardzo duże problemy finansowe – kontynuowała Rupniewska (bezpartyjna, startowała w wyborach z poparciem KO), odnosząc się do Małgorzaty Mańki-Szulik, która rządziła Zabrzem od 2006 do 2024 roku.

- Kiedy znaleźliśmy lekarstwo w postaci programu ostrożnościowego i pożyczki z Ministerstwa Finansów, i zaczęliśmy to wprowadzać (...), to lekarstwo okazało się gorzkie. Musieliśmy zwiększać opłaty lokalne, podatki. Ale to była jedyna droga do tego, by móc funkcjonować i móc przetrwać ten ostatni rok. Mieszkańcy nie dali nam czasu, by odczuć jakie są efekty tego leczenia. A dziś sytuacja finansowa naszego miasta po prostu się stabilizuje – podkreśliła Rupniewska.

Była prezydent Zabrza dodała, że ma nadzieję, iż jej następca będzie szedł w tym samym kierunku, w którym szła ona.

A czy Rupniewska będzie ponownie kandydować w wyborach? - To otwarcie nowego rozdziału. Ja nie zamknęłam tego który się kończy – odparła mówiąc, że po dokonaniu podsumowania jej skróconej kadencji przyjdzie czas na podjęcie decyzji.

W zorganizowanym 11 maja referendum w Zabrzu wzięło udział 29 497 osób, z czego 29 207 oddało głosy ważne. Spośród głosujących 27 161 zagłosowało za odwołaniem Rupniewskiej, a 2 046 było przeciw. Aby referendum było ważne frekwencja musiała wynieść co najmniej 3/5 tej z 21 kwietnia 2024 roku, gdy prezydent Zabrza została wybrana na stanowisko. Próg ten, wynoszący 25 919 głosów, został osiągnięty. W głosowaniu wzięło udział 25,22 proc. uprawnionych.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Wybory prezydenckie 2025: Ostre starcie Trzaskowskiego i Nawrockiego. Pojawił się temat kawalerki w Gdańsku
Polityka
Debata w TVP. Sztab Sławomira Mentzena krytykuje telewizję. „Zostaliśmy oszukani”
Polityka
Tusk w innym wagonie niż Merz, Macron i Starmer. Kandydat na prezydenta: Niedobrze
Polityka
Zabrze bez prezydenta. Agnieszka Rupniewska odwołana w referendum
Polityka
Adrian Zandberg: Dzisiaj nie podniósłbym ręki za rządem Tuska
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem