Zabrze bez prezydenta. Agnieszka Rupniewska odwołana w referendum

Agnieszka Rupniewska, prezydent Zabrza, została odwołana z zajmowanego stanowiska w referendum rok po wyborach samorządowych, w których została wybrana na ten urząd. Rupniewska wygrała wybory jako kandydatka bezpartyjna, popierana przez KO.

Aktualizacja: 12.05.2025 08:54 Publikacja: 12.05.2025 05:54

Agnieszka Rupniewska

Agnieszka Rupniewska

Foto: PAP

arb

Delegatura Krajowego Biura Wyborczego w Katowicach opublikowała oficjalne wyniki niedzielnego referendum. W głosowaniu wzięło udział 29 497 osób, z czego 29 207 oddało głosy ważne. Z tego 27 161 zagłosowało za odwołaniem Rupniewskiej, a 2 046 było przeciw. Aby referendum było ważne frekwencja musiała wynieść co najmniej 3/5 tej z 21 kwietnia 2024 roku, gdy prezydent Zabrza została wybrana na stanowisko. Próg ten, wynoszący 25 919 głosów, został osiągnięty. W głosowaniu wzięło udział 25,22 proc. uprawnionych.

Dlaczego w Zabrzu rozpisano referendum w sprawie odwołania prezydent Agnieszki Rupniewskiej?

W Zabrzu doszło do referendum w sprawie odwołania Rupniewskiej w związku z niezadowoleniem z prowadzonej przez nią polityki. Inicjatorzy referendum w sprawie odwołania prezydent, która została wybrana startując z poparciem KO, zarzucali jej m.in. doprowadzenie do zwolnień grupowych w samorządowych jednostkach, wprowadzenie podwyżek opłat lokalnych, a także obarczali ją odpowiedzialnością za przedłużanie procesu prywatyzacji Górnika Zabrze, klubu piłkarskiego należącego do miasta.

Czytaj więcej

Wrocław: Jacek Sutryk nie zostanie odwołany w referendum

Rupniewska odpierała zarzuty tłumacząc, że objęła władzę w mieście, które znajdowało się w trudnej sytuacji finansowej i musiała podejmować działania ratujące Zabrze przed bankructwem. W tym celu prezydent Zabrza pozyskała m.in. pożyczkę z Ministerstwa Finansów. Jednak inicjatorzy akcji referendalnej przekonywali, że decyzje Rupniewskiej negatywnie wpływają zarówno na miejskie finanse, jak i na życie lokalnej społeczności.

Odwołanie Rupniewskiej oznacza, że w ciągu 90 dni w Zabrzu muszą odbyć się przedterminowe wybory. Oznacza to, że zabrzanie pójdą do urn najpóźniej 10 sierpnia tego roku.

Do referendum odniósł się w serwisie X kandydat na prezydenta popierany przez PiS Karol Nawrocki. Według niego odwołanie prezydent miasta „z Koalicji Obywatelskiej” (w rzeczywistości – popieranej przez Koalicję Obywatelską, ale nie należącej do tej partii) „to sygnał, że Polacy mają dość tej nieudolnej ekipy”. Nawrocki dodał, że wybory prezydenckie, których I tura odbędzie się 18 maja będą „symbolicznym referendum nad rządem Donalda Tuska”.

Do odwołania rady miasta w Zabrzu zabrakło 112 głosujących

Referendum w sprawie odwołania prezydent Zabrza towarzyszyło referendum dotyczące odwołania rady miasta. W nim również zdecydowana większość głosujących opowiedziała się za przyspieszonymi wyborami, ale w tym przypadku nie osiągnięto progu frekwencji wymaganego, by referendum zostało uznane za ważne.

W referendum ws. odwołania rady miasta oddano 29 492 głosy, z czego 29 106 stanowiły głosy ważne. Za odwołaniem rady miasta było 26 551 głosujących, a przeciw – 2 555. Aby referendum było ważne musiało w nim jednak wziąć udział 29 604 osoby (liczba stanowiąca 3/5 wybierających radę miasta 7 kwietnia 2024 roku). Oznacza to, że liczba głosujących była o 112 osób za mała.

Delegatura Krajowego Biura Wyborczego w Katowicach opublikowała oficjalne wyniki niedzielnego referendum. W głosowaniu wzięło udział 29 497 osób, z czego 29 207 oddało głosy ważne. Z tego 27 161 zagłosowało za odwołaniem Rupniewskiej, a 2 046 było przeciw. Aby referendum było ważne frekwencja musiała wynieść co najmniej 3/5 tej z 21 kwietnia 2024 roku, gdy prezydent Zabrza została wybrana na stanowisko. Próg ten, wynoszący 25 919 głosów, został osiągnięty. W głosowaniu wzięło udział 25,22 proc. uprawnionych.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Polska zamyka rosyjski konsulat w Krakowie
Polityka
Sondaż partyjny: Jedna z partii koalicji rządzącej nie weszłaby do Sejmu
Polityka
Nowy sondaż prezydencki: Traci Rafał Trzaskowski, traci Karol Nawrocki
Polityka
Kłopoty prezesa NIK Mariana Banasia. Zarzuty usłyszały kolejne cztery osoby
Polityka
Rozjazd na prawicy. W ostatnim tygodniu kampanii czekają nas niespodzianki
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem