Rumunia wybiera prezydenta. Test dla nacjonalizmu w stylu Trumpa

W niedzielę rozpoczęła się w Rumunii pierwsza tura wyborów prezydenckich, która może zakończyć się zwycięstwem skrajnie prawicowego eurosceptyka George'a Simiona. Media uważają, że decyzja Rumunów będzie testem dla nacjonalizmu w stylu Donalda Trumpa w Unii Europejskiej.

Publikacja: 04.05.2025 08:48

George Simion oddał w niedzielę głos w lokalu wyborczym na obrzeżach Bukaresztu. Towarzyszył mu Cali

George Simion oddał w niedzielę głos w lokalu wyborczym na obrzeżach Bukaresztu. Towarzyszył mu Calin Georgescu

Foto: REUTERS/Louisa Gouliamaki

38-letni Simion sprzeciwia się pomocy wojskowej dla sąsiedniej Ukrainy, krytycznie odnosi się do przywództwa Unii Europejskiej i twierdzi, że jest związany z ruchem prezydenta USA „Make America Great Again” (MAGA).

Pięć miesięcy po pierwszej próbie przeprowadzenia wyborów, które zostały odwołane z powodu rzekomej ingerencji Rosji na rzecz skrajnie prawicowego faworyta Calina Georgescu, który został następnie pozbawiony prawa do ponownego kandydowania, jego następca, Simion, prowadzi w sondażach.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Polityka
Rusłan Szoszyn: Atak na Iran. Chwilowe korzyści i strategiczna porażka Władimira Putina
Polityka
Bezpośredni udział w wojnie przeciw Iranowi. Największy dylemat Donalda Trumpa
Polityka
Trump podał kolejną przyczynę wojny na Ukrainie. „To był wielki błąd”
Polityka
Premier Słowacji Robert Fico: Ukraina w UE? To dla nas korzystne
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Polityka
Pierwsza kobieta na czele brytyjskich szpiegów. Blaise Metreweli szefową MI6